Siedziałam pod klasą i odpisywałam zadanie kiedy przybiegła do mnie znajoma ' naćpana jest afera ' nie musiała mówić nic więcej . Rzuciłam ołówkiem w kąt i poszłam za nią . Przed szkołą stały jakieś dwie laski i czepiały się o coś jednej z mojej bliższych koleżanek. Podeszłam i stając obok niej zapytałam tych panien ' macie kurwa jakiś problem' jedna z nich , masywniejsza odpowiedziała ' taa mam' ' to napisz do bravo i wypierdalaj stąd' przybliżyła się do mnie ' sama spierdalaj' wtedy ja przysunęłam się jeszcze bliżej 'posłuchaj kurwa albo stąd znikasz albo tak ci wypierdolę że się nogami nakryjesz pasztecie ' ' no dalej' tylko tyle zdążyła powiedzieć bo już wymierzyłam jej pierwszą blachę, potem poszły kolejne i następne aż znalazła się na ziemi. Nie chciałam jej kopać bo szczerze mam już dość przypałów , odeszłam mówiąc że następnym razem nie będę już taka miła a ona tylko zasepleniła że jeszcze się spotkamy .Skoro tak bardzo chcę to proszę bardzo choć tego jej nie życzę./ nacpanaaa
|