Ona siedziała przy szkolnym kaloryferze i nuciła sobie kolejną smutną piosenkę. On szedł z tą swoją paczką w jej kierunku. Ona pomyślała sobie: ' Nie, tym razem na Niego nie spojrzę i nie poczuję tego w środku.' On pomyślał: ' Może tym razem się odezwie, tak bardzo chciałbym.' On przeszedł obok Niej, Ona się na Niego spojrzała. Obydwoje poczuli to samo w środku, ale żadne z nich się nie odezwało. Obydwoje mieli to samo w oczach, ale żadne z nich się do tego nie przyznawało. Każdemu z nich pękało serce bez Tej Drugiej Osoby, ale żadne z nich nie wiedziało, że to jest to uczucie. Że to jest TA miłość.
|