przechodzę przez park z fifim , moim psem. pamiętasz jak się tam spotkaliśmy po raz pierwszy na wiosnę? zaczęło się od zwykłego: jak się wabi twój pupil, a skończyło na tym najwspanialszym pocałunku na świecie. no tak- skończył się, ale czy to powód, żeby nie powiedzieć mi zwykłego cześć na ulicy?
|