Czasem mam ochotę kogoś przytulić, od razu na myśl przychodzi mi Twoje imię, a gdy brakuje mi widoku kogoś szczególnie ważnego specjalnie przechodzę w szkole obok Twojej klasy by zobaczyć Twoje rozczochrane włosy i nigdy nie znikający uśmiech. To nie ma sensu, tak wiem ale przechodząc obok Ciebie mam jeszcze jedno marzenie, bym była choć przez chwile myślą w Twojej głowie... Chora obsesja na Twoim punkcie, spokojnie kiedyś ją wyleczę... ale musisz znaleźć mi kogoś kto będzie w stanie Cię zastąpić.
|