spotkałam cię w galerii handlowej , kupowałam z Paulą prezenty świąteczne . jakoś tak sie dziwnie złożyło, że w siatce najbardziej dla ciebie widocznej był twój prezent . chciałyśmy cie jak najszybciej uniknąć, bo chciałam ci go dać za kilka dni . ale nie wytrzymałeś i w sklepie przedzierałeś się ze mną kiedy mam ci go dać . byłeś strasznie ciekawy co ci kupiłam , ale nie dałam za wygraną i chociaż goniłeś mnie po całym sklepie i ludzie się na nas patrzyli jak na ufo , to i tak ten prezent dam ci w święta .. ale moge pocieszyć cie tym, że teraz kupie ci lizaka i powiem, że kocham .
|