Gotów jestem stwierdzić, że byłem jakby mnie nie było. Wokół setki osób co w swej codzienności utkwiło. Ja i lustrzane odbicie, które się nie odbiło
Co by było mało, to się okazało, że jestem niewidzialny, że niedostrzegalny.
Podejrzewam, że tez nielegalny. Byłem jedynym dowodem zjawisk paranormalnych
|