siedziała na schodach.. płakała... po prostu chce być szczęśliwa -krzyczała... gdy zaczęła powoli tracić głos.. został jej tylko płacz.. łzy spływały po jej policzkach... i po raz pierwszy w życiu życzenie się spełniło... przyjechał z dawno obiecaną pizzą i przytulił przyjaznymi ramionami..
z mężczyzną można się przyjaźnić-pomyślała- tylko trzeba znaleźć odpowiedniego
|