Wszyscy inni zapadli w niepamięć. Zostałam tylko ja i Ty. W tle słychać było cichy głos księdza. Jednak Twoja obecność nie pozwalała mi się na niczym skupić. Moje myśli zaprzątały tylko wspomnienia. Z trudem powstrzymywałam napływające mi do oczu łzy. Nawet szept najbliższej przyjaciółki nie pomagał. Bolało..
|