Wszyscy powtarzają, że chcieliby zaznać miłości... Ja chciałabym móc rozpaczać! Zaznać uczucia, którego nigdy się nie zapomina. Które będzie tak mocne, że usunięcie go z pamięci będzie niemożliwe. Wiem, że nic nie trwa wiecznie. A powinno! Teraz już wiecie dlaczego pragnę rozpaczać? Jeśli nie, to widocznie mój tok myślenia odbiega od rozumowania normalnych ludzi... Może ja po prostu nie potrafię wyrażać swoich myśli i uczuć?!
|