rozmawiałam z Pawłem na gadu, on koło 00:30 napisał: - proponuję iść spać - uśmiechnęłam się szyderczo i odpisałam: - ok, ale pod jednym warunkiem , że zasnę obok Ciebie , w innym wypadku pierdolę spanie . - no to wbijaj to mnie , czekam ;* . położyłam się do zimnej pościeli , założyłam słuchawki na uszy i wsłuchałam się w głos piha . co jakiś czas spoglądałam na zegarek i takim sposobem dotrwałam do 7 rano , kiedy musiałam szykować się do szkoły . nie przypuszczałam , że mój mózg weźmie na poważnie naszą rozmowę i nie pozwoli mi samej zasnąć .
|