W odbiciu lustra widać dziewczynę.Rozczochrana , z przymkniętymi oczami i bladą twarzą.Kiedyś codziennie twarz jej okrywał promienny uśmiech, włosy zawsze idealnie ułożone,każdego obdarowywała dobrymi fluidami.Wystarczył jeden moment nieuwagi.Znów się zakochała.Znów bez wzajemności.Znów będzie cierpieć przez parę miesięcy.Mówiła,że się nie da i nigdy więcej nie uroni ani jednej łzy przez faceta.Poległa. Głupia miłość.
|