Siedziałam sama na parapecie w szkole.. Wpatrywałam się w białe płatki śniegu.. choć wiedziałam, że są inne, każdy wydawał się taki sam.. Nagle usłyszałam - ' hej, głuptasie, co tak siedzisz na tym parapecie.!? ' - ' patrze jak pada śnieg..' - odpowiedziałam odwracając wzrok od Twoich cudownych niebieskich oczu i dalej wpatrując się w te małe białe płatki, które sprawiały mi tyle radości.. - ' to posiedzę z Tobą.! Blisko Ciebie to moje ulubione miejsce.. ' - powiedziałeś delikatnie mnie całując.. :d | kochajzycie
|