podeszła do mnie dziewczyna, której nie lubię. dobrze wiedziała, że nie darzę jej jakimkolwiek szacunkiem. chciała się popisać, choć wiedziała, że i tak jej się to nie uda. podeszła i mówi - jestem majka. a ty? - a ja nie. i odeszłam z uśmiechem na twarzy. a ona zmazana, patrzyła się jak reszta stojących tam osób, zwija się ze śmiechu. / malynoowa.
|