wyszłam z psem na spacer . wzięłam go na duże boisko . zaczął padać śnieg . kucnęłam sobie a mój pies nagle szarpnął smyczą tak , że poleciałam na kolana . chciał biegać więc odpięłam smycz . nagle zniknął mi na dłuższy czas . wstałam i poszłam w stronę w którą pobiegł mój myślałam że jebnę gdy na końcu ścieżki zobaczyłam Ciebie bawiącego sie z moim psem .. c:
|