To straszne, że był dla niej tak ważny, niczym proces oddychania. Szukała czegoś co mogłoby go zastąpić choć w najmniejszym stopniu. Czytała różne książki, zbierała fotografie, czytała anegdoty, wiersze, pisała bloga, słuchała piosenek i robiła jeszcze wiele innych rzecz i stwierdziła, że tylko muzyka choć trochę koi serce.Poza tym każda z tych rzeczy umywa się przy nim. To jest sens prawdziwej miłości.
|