'nie pamiętam już jak mam czytać z twoich oczu.' powiedziałam stojąc naprzeciwko Ciebie pod "naszym" drzewkiem po czym uśmiechnęłam się. wiedziałeś, że go uwielbiam. 'kochanie, wiem, że to pezet. wiem też, że pamiętasz jak z nich patrzeć. a odbiegając od tematu to, kocham Cię. i śliczne masz patrzałki.' zdążyłam tylko odpowiedzieć 'ja Ciebie też.' . ciszę przerwało spotkanie naszych ust. / kszy
|