Była zmęczona, miała już tego wszystkiego dosyć i jedyne o czym marzyła to jej własne łóżko i ciepłą kołdrą i kocem, dużo poduszek i jej głowa na nich. Mimo tego siedziała jak głupia przy monitorze komputera i czekała, aż wejdzie na gg, w końcu jej obiecał, że będzie i wreszcie pogadają. A ona znowu mu uwierzyła...
|