I wiesz co sobie kiedyś obiecywałam.? Że gdy będę nastolatką, nie będę mieć chłopaka, bo oni tylko ranią i prędzej czy później zostawią, że nigdy się nie zakocham, a przyszłości większość czasu poświęcę tylko na karierę zawodową, będę kobietą niezależną. Poznałam Ciebie i co.? Plany legły w gruzach. Zależy mi na Tobie cholernie, a na dzisiejszy dzień mogła bym nawet wyjść za Ciebie. I teraz nie wiem czy dobrze, czy źle na mnie zadziałałeś i nadal działasz.. / nawinaxhisteryczka
|