NIE Mam NA sobie MINIÓWKI i SZPILEK,
NIE PACHNĘ drogimi PERFUMAMI,
NIE WIDNIEJE na OKŁADKACH gazet,
NIE noszę CIUCHÓW Dolce & Gabbana,
NIE liczę KALORII,
NIE Mam problemów RODEM z BRAVO,
NIE Mam plastikowego SERCA ani KARTONOWEGO tronu.
RZECZYWISTOŚĆ jest INNA ...
Chodzę W trampkach,
JEM kanapki Z serem ŻÓŁTYM
i WCALE nie PRZEJMUJE się TYM,
że TO dużo KALORRII Zapijam COCA - COLĄ,
to CO, że NIEZDROWA?
Mam UCZUCIA,
nawet NADMIAR i NIE mam OBIEKTU,
na KTÓRY mogłabym JE
przenosić MAM prawdziwe SERCE,
z LEKKA przydeptane I ranne,
ALE jest !
A MOIM tronem JEST fotel OBROTOWY...
|