Ostatnio przyjaciółka napisała mi sms'a w którym nazwała mnie swoim łosiem. Nazajutrz postanowiłam się odwdzięczyć. - Będziesz moim hefalumpem ? -zapytałam całkiem poważnie, dopiero po chwili wybuchnęłyśmy śmiechem. Klasowy niedorajda, podsłuchujący naszą rozmowę zaczął się drzeć - Ja mógłbym być twoim hefalumpem ! ja ! ... - Taa, lumpem zwłaszcza.
|