,Niby ten sam człowiek, lecz inny wyraz twarzy,
na tym samym szlaku, a los się ciągle wazy,
pełen zdumienia przez wszystkie te lata
jak czas z obcej osoby robi brata,
a przyjaźń tak krucha jak ten stary chleb
tysiące potknięć i miliony gleb,
a tamte wpadki teraz bez znaczenia
teraz nowe cele, teraz nowe pragnienia.''
|