3,2,1 NOWY ROK.! - szło słyszeć z każdej strony, a ona z kieliszkiem czerwonego wina w ręku, w rozkosmanych włosach, rozmytym makijażem na całej swojej twarzy, nadal miała nadzieje i życzyła sobie jego, nawet nie potrafiła być tak wredna i życzyć mu, żeby poczuł się jak ona teraz.. / nawinaxhisteryczka
|