Nie rozumiem tylko, czemu to robiłaś, czemu mówiłaś mi jak bardzo mnie kochasz,potrzebujesz i jaka jestem dla ciebie ważna, zapewniałaś mnie,ze zawsze będziesz przy mnie i będziesz mnie wspierać, nawet jeśli to co robie, jest dla ciebie głupie i wiesz,ze mimo tego będę cierpieć.. nie wiem po co spędzałaś ze mną tyle czasu, czemu jeździłyśmy w to cudowne miejscy, które teraz wywołuje u mnie tyle bólu i potoki łez.. Traktowałam Cię jak rodzoną siostre.. a Ty od tak sobie odeszłaś, twierdząc,że mnie nie kochasz i nic poza wspólną klasą nas nie łączy../ moje.
|