To, co nas określało teraz czeka tam, wśród ciemnych bram na znak. Nie zostanie żaden ślad po krokach na ulicy. Odejdziemy w inny świat, bo krzyk o wiatr rozbity. Z wielkiej burzy tylko deszcz, więc nie zostanie ślad. Lecz wierzę, że niedługo już krzyk rozbije wiatr.
|