Na mikołajki dostałam mikołaja z czekolady postanowiłam sprawdzić po ilu częściach zjedzonego mikołaja się uśmiechnę ( czy to znak ze mam jakieś objawy kanibalizmu?) Zaczęłam od głowy.. nic, to czas na ręce... nic.... czas na nogi ... nic, zjedzony cały i czemu się nie uśmiechnęłam? Pewnie mikołaj był za mały. || Swircia
|