I trzymajmy się zasady, tym mocniej, im dotkliwiej onieśmiela,
tym hardziej, im głębiej grzęźniemy w stracone pozycje,
tym konsekwentniej, im drastyczniej nas zdeterminowano
żadnej pokory wobec opatrzności, nawet jeżeli jest najabsolutniejszym
absolutem. Niech na nic nie liczy poza obojętnością, którą otrzyma
w rewanżu za własną obojętność. Chłód za chłód./ monika..
|