Rysowała projekt sukienki. Najpierw narysowała manekina. - hej , a po co manekinowi oczy? - spytałam oglądając jej rysunek. spojrzała na mnie wymownym wzrokiem - po to żebyś się pyatała - aha rozumiem ze modelkę też projektujesz - zaśmiałam się a ona trzaskając drzwiami wyszła. - nie przejmuj się , to dziecko - powiedziała nauczycielka śmiejąc się razem ze mną. | nofound.
|