gdzie tu jest do cholery sprawiedliwość... dzieci cierpiące każdego dnia w szpitalach...w listach do świętego mikołaja proszą o to żeby wyzdrowieć... walczą o to żeby żyć. codziennie przed snem proszą Boga o drugą szanse. słyszałeś kiedyś coś takiego...? bezradność! taka cholernie bezradność, że aż boli...wiesz? a ty...! chcesz sobie to dobrowolnie odebrać...
|