cz I siedziała na dworcu PKP . z jedną mała walizkę . i paczkę fajek w kieszeni . miała godz do odjazdu pociągu . minuty mijały bardzo szybko . siedziała z nadzieją , że on przeczytał tą wiadomość od niej . wiadomość o planie wyjazdu i że zjawi się tu , że ją zatrzyma , że nie pozwoli jej wyjechać. mineła prawie godz . pociąg przyjechał godnie z rozkładem . miała dosłownie piec minut do gwizdka . do odjazdu pociagu . a Jego ciągle nie było . ` zapomniał ? nie chciał ? nie przeczytał ? ` zadawała sobie pytanie starając się pocieszać . konduktor wyszedł by sprawdzić czy drzwi są zamknięte . dziewczyna wstała ` przepraszam jeszcze ja ` i wstała by wsiąść do pociągu. straciła nadzieję . wiedziała , że jakby miał być to już by przyszedł . konduktor otworzył jej drzwi ` proszę szybko wsiadać , nie ma czasu ! ` była na pierwszym schodku gdy nagle usłyszała dziwne wołanie ` nie ! prosze poczekaj ! nie wsiadaj ! ` dziewczyna wyskoczyła z pociągu . nie mogła uwierzyć .
|