|
zumadogucia.moblo.pl
Może kiedyś podziękuję Bogu za to że Cię spotkałam. W obecnej chwili nienawidzę go za to że złączył nasze drogi w jedną. zumadogucia
|
|
|
Może kiedyś podziękuję Bogu za to, że Cię spotkałam. W obecnej chwili nienawidzę go za to, że złączył nasze drogi w jedną. /zumadogucia
|
|
|
Chcę do Ciebie napisać, lecz każde słowo, każdą literę traktuję backspacem. To wszystko wydaje mi się bez sensu, a nawet bardziej. Brak odwagi? Nie, to strach przed odrzuceniem powstrzymuje mnie do wysłania wiadomości. Tych paru słów skierowanych do Ciebie, a każde z nich przepełnione jest miłością i uczuciem, jaką jesteś obdarzony przez moją osobę. /zumadogucia
|
|
|
Nie lubię mówić, że „coś” do Ciebie „czuje”. Że to pewnego rodzaju uczucie. „Coś” można ugotować na obiad, upiec w piekarniku, „coś” można wypić. „Czuć” można zapach kwitnącego bzu, można „czuć” smak ciasta lub „czuć bluesa”. „Uczucie” to bardzo szerokie rozwinięte pojęcie. Do każdego człowieka „coś czujemy” i nazywamy to uczuciem. Może to być uczucie nienawiści, smutku, żalu, poczucia bezpieczeństwa. Taki pech, że trafiłeś na bardzo konkretną osobę. Ja po prostu bardzo mocno, a wręcz kurewsko mocno Cię kocham. /zumadogucia
|
|
|
A teraz zamiana ról. To ja założę ręce, postoję i popatrzę komu na mnie zależy /zumadogucia
|
|
|
Staliśmy naprawdę blisko siebie. Czułam Twój ciepły oddech. Wystarczyło przesunąć lekko głowę by móc posmakować Twoich ust. Jednak po moich policzkach spływały łzy, słone łzy. Były spowodowane Twoją osobą. Patrzyłam Ci głęboko w oczy i wiedziałam, że jakaś malutka cząstka tego, co powiedziałam przez ostatnie 30 minut w gniewie, dotarła do Ciebie. Twoje oczy były czerwone i niewiele brakowało, aby popłynęły z nich łzy. Wiedziałeś jak cholernie mi zależy i że nie pozwolę stoczyć Ci się na dno. /zumadogucia
|
|
|
Ilekroć patrzyłam w gwiazdy, tyle samo pomyślałam Twoje imię. Szkoda, że nie zobaczyłam spadającej gwiazdy. Jestem pewna, że pierwszym i jedynym moim życzeniem było by to, aby móc być blisko Ciebie. /zumadogucia
|
|
|
a teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu /król Julian
|
|
|
Bardzo polubiłam swoją nową pasję- grę na gitarze. Nie wiem skąd wzięła się ta motywacja by w końcu kupić swoją własną gitarę i uczyć się grać. Na początku było bardzo trudno, ale wiedz, że daje to nieziemską satysfakcje, kiedy poprzez codzienne ćwiczenia możesz doskonalić samego siebie. Dzień po dniu można pokonywać swoje własne słabości. Coś, co wczoraj było niemożliwe, dzisiaj jest już rzeczywistością. To wszystko jeszcze bardziej cieszy, jeżeli do wszystkiego dochodzi się samemu, przez to tworzy się swój własny styl. /zumadogucia
|
|
|
Teraz mam ochotę odwrócić role. Tym razem to ja stanę się Twoim narkotykiem i jednocześnie dilerem, od którego się uzależnisz. Uzależnisz tak bardzo, że nie będziesz mógł spać w nocy, jeść, a każda chwila beze mnie będzie sprawiała ogromny ból. Jednak, gdy będziesz przy mnie, dostaniesz swoją dawkę narkotyku i jak ćpun zaspokoisz głód- odczujesz błogostan. Coś, do czego będziesz chciał cały czas powracać i mimo to, będzie Ci mało. /zumadogucia
|
|
|
-Tak naprawdę jestem inna niż wszystkie dziewczyny, które znasz- wyszeptała mu na ucho, gdy zostali sami. –Kocham szybkie samochody, ale nie lecę na ich właścicieli. Maluję się, bo lubię czuć się dobrze, ale nie nakładam na swoją twarz tapety. Mam więcej kumpli niż koleżanek, bo wiedzą, że mogą mi zaufać i nie polecę za róg ulicy żeby obrobić im tyłek. Nie wkurzam się o każde wypite piwo przez mojego chłopaka, mimo to, bardzo się o niego martwię, ale nie pozwoliłabym żeby wpakował się w jakieś bagno. Mam dalej wymieniać czy dalej będziesz oceniał mnie na bazie tego, co usłyszałeś od pustych, różowych landryn? /zumadogucia
|
|
|
22 czerwca 2011, nakurwiamy WAKACJE ! /zumadogucia
|
|
|
|