|
zmadrzeej.moblo.pl
...Niesforna księżniczka dumnie krocząca przez świat. Pyskata bezczelna mająca dużo wad.
|
|
|
-...Niesforna księżniczka dumnie krocząca przez świat. Pyskata, bezczelna, mająca dużo wad.
|
|
|
- może mnie zwyzywać, może poniżać, może mnie ośmieszać, tylko niech mnie nie zostawia. - czy ty kobieto oszalałaś.? - nie. zakochałam się. /abstacion
|
|
|
''Myślę, że tak jest dobrze. Tak powinno być. Ludzie musza dzielić się na takich i takich. To daje równowagę. Takie idealne koło, jak karuzela w wesołym miasteczku. Oni są na dole i siedzą wygodnie, my jesteśmy do góry nogami na szczycie. My widzimy inaczej niż oni, oni widzą inaczej niż my. Z ich perspektywy my jesteśmy szaleni. Z naszej szalony jest świat.''
|
|
|
Myślałam, że teraz to będzie tak jak sobie planowałam, że nareszcie nadszedł czas tego cholernego `troszkę`. I jeszcze przyszła ta jebana wiosna, ptaszki śpiewają, śnieżek topnieje, słoneczko świeci, a ja mam dość domu. Tak być nie może, bo i tak nie mam co robić na dworze czy gdzieś tam. Ale jeszcze rok, rok to mało, rok temu było jakby wczoraj, pamiętasz?
|
|
|
nie , miłość nie jest wszystkim : to nie pokarm , napój , nie sześć godzin snu w nocy i nie dach nad głową , nie koło ratunkowe , którego się łapią tonący , wynurzając się i znowu niknąc . nie jest tchem zaczerpniętym w duszące się płuca , tlenem dla krwi czy gipsem dla pękniętej kości ; a jednak wciąż - w tej chwili także - ktoś się rzuca w objęcia śmierci , woląc ją niż brak miłości./mizgin
|
|
|
- Spójrz ilu Ona może mieć chłopaków... - Ona z chęcią oddałaby ich wszystkich żeby mieć tego jednego. - Dlaczego ? - Bo go cholernie mocno kocha.
|
|
|
kiedy to przerasta złe rzeczy
miej serce i spróbuj mnie,
bo bez miłości nie przetrwam...
|
|
|
zagryzłam wargę. zamknęłam oczy, najmocniej jak potrafiłam. łzy zaczęły spływać mi po policzkach. wydusiłam z siebie ; kocham Cię. wynoś się, natychmiast./abstracion
|
|
|
kręcą mnie czekoladowe papierosy , desperado , ale w porównaniu do Ciebie to tylko zajawki . ty jesteś moją obsesją . paranoją moją .
|
|
|
Święta wcale nie były wesołe
14 lutego był jednym z tych spędzonych bez ciebie
Ile było randek w restauracji, ile podano talerzy
A on nawet nie tknął swego jedzenia.
Ile razy widziałem jak sklejasz podarte zdjęcia
No powiedz, nie widzisz otwartych drzwi.
Jeśli tylko wpuściłabyś mnie do swojego świata
|
|
|
Kochanie weź moje serce, które wszystko oferuje..
|
|
|
zobaczyłam ją jak mizdrzy się do mojego, eks chłopaka. nie dałam za wygraną. podeszłam do niej i na jego oczach, powiedziałam, że powinna się zwijać, bo zaraz zaczyna się jej zmiana. popatrzyła na mnie, lekceważącym wzorkiem. odwzajemniłam spojrzenie, i z szyderczym uśmieszkiem zapytałam : 'pod którym słupem dzisiaj dajesz?' i odeszłam, z satysfakcją wypisaną na twarzy./abstracion
|
|
|
|