|
zmadrzeej.moblo.pl
nienawidzę żyć bez Ciebie
|
|
|
nienawidzę żyć bez Ciebie
|
|
|
A ona szła przez pusty, ciemny park, ktory zawsze wydawał jej sie piękny i wesoły, ale wtedy miała również jego ..Idąc czuła straszne zimno, i to nie dlatego ze był mróz czy wiał wiatr, poprostu było jej zimno bo nie miała juz nikogo, kto mógłby ogrzać jej ręce i usta. Czuła jak łzy spływające jej po policzku zamarzały, Miała nadzieje ze tak samo jak łzy na twarzy zamarznie jej pokaleczone, smutne serce .. Ale jednak nadzieja nic nie dała, Ona i jej serce nadal kochało ..I nie chciało przestac ..W pewnym momencie spotkała Go, swoją miłość .. Coś w jej sercu zadrżało, chciala podejść do niego, przytulić go, pocałowac i wyznać mu swoją miłosc ..ale .. gdy juz przyspieszyła kroku, zobaczyła ją ... Jego miłosc, którą juz nie byla ona, dziewczyna wycofała sie, Więcej jej nie zobaczono .../hellokla
|
|
|
` Uwielbiam gdy przytulalasz mnie tak z całej siły, prawie mnie dusząc. Uwielbiamm gdy podnisisz mnie i mówisz, że jestem twoim malutkim miśkieem. Uwielbiam gdy patrzysz mi w oczy. Uwielbiam gdy przytulasz mnie tak jak tylko ty potrafisz i delikatnie jezdzisz noskiem po mojej szyi i mówisz, że zapachu moich perfum nigdy nie zapomnisz ..
|
|
|
obudziła się z niemym krzykiem w środku nocy. cała roztrzęsiona nie wiedziała co się dzieje. kolejny raz zasnęła w ubraniu, po wypiciu butelki taniego wina. nie zmywając wczorajszego makijażu, nie ściągając nawet szpilek. leżała drętwo na łóżku trzymając w ręku chusteczkę. to sen o nim, ją obudził. nie pamiętała szczegółów, ale zrozumiała jego przesłanie. dotarło do niej, że jeżeli nam czymś zależy, to trzeba o to walczyć. pomimo wszystko. pomimo przeciwności losu. zagryzła wargę i gwałtownie podnosząc się z łóżka, chwyciła za płaszcz, wybiegając z mieszkania. biegła w rozczochranych włosach, niedbałym makijażu zrobionym dzień wcześniej. biegnąc jak oszalała, targając swoją sukienkę. zobaczyła go na ich wspólnej ławce. siedział w świetle jednej z latarni. było widać, tylko jego twarz. podeszła delikatnie stąpając z nadzieją, że uda jej się wyrazić swoje uczucie. wyciągnęła do niego rękę, a on patrząc na nią z pogardą w oczach, wyszeptał : 'miłości nie można kazać czekać. spóźniłaś się
|
|
|
Gdy zadzwonił telefo, odebrała mimo, że wyświetlił się jego numer. Spokojnym głosem spytała, czego chce. W jego odpowiedzi usłyszała jedynie czy mogą porozmawiać. Ona jedynie westchnęłą i odłożyła słuchawkę. Chciała z nim porozmawiać, ale duma nie pozwoliła jej go słuchać./alonexangel
|
|
|
- nie przez ciebie, ale dzięki tobie....i nie dla ciebie, ale by zapomnieć... - ale co?... - dzięki tobie wiem że nie warto ufać.... a by zapomnieć to........ - to co? ... - to po prostu zapomnę że istniejesz....
|
|
|
Podobał mi się jego zapach. Zapach, który sugerował, że wszystko może się zdarzyć./nfrej
|
|
|
- co to za dziwne miejsce ? - witam Pana w moim świecie .
|
|
|
"Mi prędko nie uciekniesz. zawszę będę przy tobie czy będziesz o tym wiedzieć czy nie ;* A pamiętać o tobie będę cała wieczność. " - Właśnie tak mówiłeś , mówiłeś ze Kochasz i nigdy nie zostawisz...Szkoda ze każde wypowiedziane przez ciebie słowo było kłamstwem..
|
|
|
Ideałem jesteś Tylko Ty i nikt inny. Kocham Cię nad życie i nigdy Cię nie opuszczę. Kiedy Cię przy mnie niema wszystko jest po prostu do dupy. Jesteś dla mnie wszystkim , wszystkim czego potrzebuję do życia w tym cholernym świecie , w którym na każdym kroku się potykamy..
|
|
|
jak mogłam być tak zaślepiona? wtedy nie wiedziałam jakim egoistą i dupkiem jesteś. kochałam cię, a teraz doprowadziłeś do tego,że mam ochotę cię zabić oraz nienawidzę twojego imienia. zadowolony..?
|
|
|
To te uczucie które nosisz w sobie na co dzień . to zaufanie bez którego większość rzeczy traci sens..
|
|
|
|