 |
zlapmnie_.moblo.pl
łzy wyschną blizny zejdą perfumy osłabną umysł wytrzeźwieje a pustka po Tobie zostanie. zlapmnie
|
|
 |
|
łzy wyschną, blizny zejdą, perfumy osłabną, umysł wytrzeźwieje, a pustka po Tobie zostanie. / zlapmnie_
|
|
|
|
EI DZIEWCZYNY ! pomyślcie, jakbyśmy usunęły z planety wszystkich raniących nas skurwysynów to by nam zostali tylko księża. / zlapmnie_
|
|
|
|
wybiegła z domu, cała roztrzęsiona, płakała, nie wiedziała co ma robić. przesadził, kłócili się - to było normalne, ale dzisiaj przesadził, uderzył ją. '' co za skurwiele biją kobiety ?'' - pomyślała. zaczęła mówić o nim coś pod nosem. usiadła na krawężniku i zaczęła szukać czegoś w torebce. podszedł do niej zwykły facet ubrany w kolorze rasta i usiadł koło niej. otarł jej łzy i zajaranym głosem powiedział : '' chociaż jestem cały czas na haju, to żaden narkotyk nie pochłonął by mnie na tyle bym uderzył kobietę''. uśmiechnął się i odszedł. / zlapmnie_
|
|
|
|
jesteśmy daleko od siebie, gdy sięgam palcami w tył nie czuję Cię. pragnę byś był przy mnie właśnie w tej chwili. chce poczuć Twój dotyk na ciele, zaciągnąć się zapachem Twoich perfum, usiłować poczuć sens. / zlapmnie_
|
|
|
|
znowu to poczuła, to kurewskie uczucie słabości. to niszczyło ją od środka. nie miała siły znów naprawiać wszystkiego co zepsuła. chciała by był przy niej, by ją przytulił i czule pocałował w policzek. a jedyne co czuła na policzku to słone łzy.oglądała Jego zdjęcia i jeszcze bardziej niszczyła siebie. / zlapmnie_
|
|
|
|
siedziała przy barze, ze łzami w oczach. płakała przez to że zobaczyła go z inną. zostawiła 2 dychy na barze i poszła. szła ulicą ze spuszczoną głową, lampy co jakiś czas przerywały ciemność ale większość żarówek została spalona. podeszła do pobliskiego sklepu i kupiła fajki i żyletki. poszła do ich wspólnego mieszkania i usiadła na podłodze. wypaliła całą paczkę papierosów. a pety rzucała na podłogę. wyciągnęła żyletkę i przecięła swoją cienką skórę i z żyły wydobyła się ciemna krew. wzięła tą krew na palec i zaczęła pisać krwią po ścianie. napis brzmiał : 'zapaliłam bo lubiłeś kiedy kobieta pali' a potem wyjęła pistolet z szafki i przyłożyła sobie do skroni. słyszała jego kroki na klatce. otworzył drzwi i spojrzał na nią. ona powiedziała : 'ta suka na pewno była tego warta, a teraz patrz jak umieram skurwysynu' i nacisnęła spust. / zlapmnie_
|
|
|
|
' koniec z nami' - powiedziała, 'ei no ale ja sie przecież starałem w opisie na gg i nk miałem twoje imię, przypinałem pinezki na nk z opisem 'Kc < 3', dodawałem twoje zdj na facebooka a nawet zrobiłem demotywatora o miłości który dostał się na główną. / zalpmnie_
|
|
|
|
uwielbiam dotykać Twoich wiecznie zimnych rąk, patrzeć w Twoje błękitne tęczówki i gładzić dłonią Twój blady policzek. lubię wtulać się w Twój tors i sprawiać, że usmiech na twarzy pojawia się z mojego powodu. kocham nosić Twoje gigantyczne bluzy i siadać Ci na kolanach. wiesz, nigdy nie wymienię Cię na kogoś innego, nigdy. Ty mój ideale, hahah ♥ / uzalezniiona
|
|
|
|
wciąż zastanawia się czy odespać tamtą noc czy przesiedzieć drugą i wspominać ich pocałunek. / zlapmnie_
|
|
|
|
poszła do biblioteki. szukała książki. podeszła do dumnie uśmiechającej się pani i zapytała : 'przepraszam gdzie znajdę książkę o miłości ?.' pani jeszcze bardziej wygięła usta i powiedziała : ' a o który tom ci chodzi ?' ' o ten o raniących skurwysynach' - odpowiedziała / zlapmnie_
|
|
|
|
nawet jak nie ma : 00:00, 01:01, 02:02, 03:03, 04:04, 05: 05, 06:06..to i tak wmawiam sobie że o mnie myślisz. / zlapmnie_
|
|
|
|
wyzwałeś mnie od szmat, ździr, suk, kurw a potem pożegnałeś kolegów i mówiłeś do mnie kotku, / zlapmnie_
|
|
|
|
Dodaj komentarz