|
ziuumeq.moblo.pl
w półmroku leżał na mnie obsypując szyję pocałunkami . nasze splecione dłonie leżały na wysokości mojej głowy . uniósł się i spojrzał mi w oczy . a pamiętasz jak powi
|
|
|
|
w półmroku leżał na mnie obsypując szyję pocałunkami . nasze splecione dłonie leżały na wysokości mojej głowy . uniósł się i spojrzał mi w oczy . - a pamiętasz , jak powiedziałem ci , że od początku byłaś na mnie skazana ? że to było przeznaczenie ? wtedy naprawdę miałem to na myśli . pomyśl , dlaczego nie zdałaś , czemu potem na początku roku zmieniłaś szkołę na nową i po kilku dniach wróciłaś do starej , czemu nie było miejsc nigdzie indziej , tylko w mojej klasie . . czemu w dniu składania papierów ja wybrałem akurat naszą budę . czemu tamta mnie zostawiła przez co zacząłem być skurwielem , inaczej nie zwróciłabyś na mnie uwagi . - zasłoniłam mu usta dłonią . - przestań , przeznaczenie nie istnieje. - zabrał moją rękę . - to jak to możliwe, że wszystko dookoła zdecydowało o tym , że się spotkamy ? nawet wspólni przyjaciele , którzy nas zostawili samych . istnieje kochanie , naprawdę . - powiedział ciszej kładąc mi głowę na piersi i wsłuchując się w moje przyspieszone bicie serca .
|
|
|
|
od zawsze uważałam dragi za coś najgorszego . powtarzałam , że nigdy bym tego gówna nie dotknęła za wszelką cenę . zbyt dużo naoglądałam się sińców pod oczami narkomanów , fioletowych okręgów w okolicy zgięć łokciowych , zaszklonych i nieobecnych oczu . dzisiaj w przypływie nagłych emocji rzuciłam zdanie : - naćpałabym się . mam taką kurewską ochotę . pierwszy raz w życiu . - gdybym powiedziała to przy tobie , pewnie po kilku minutach podstawiłbyś mi pod nos białą kreskę na złotej tacy wręczając zwiniętą w rulon setkę . zachęciłbyś wzrokiem i pewnie agresywnie pocałował chcąc dodać mi w ten sposób odwagi . na szczęście jesteś już daleko , pieprzony ćpunie .
|
|
ziuumeq dodał komentarz: |
27 luty 2011 |
ziuumeq dodał komentarz: |
27 luty 2011 |
|
|
w półmroku leżał na mnie obsypując szyję pocałunkami . nasze splecione dłonie leżały na wysokości mojej głowy . uniósł się i spojrzał mi w oczy . - a pamiętasz , jak powiedziałem ci , że od początku byłaś na mnie skazana ? że to było przeznaczenie ? wtedy naprawdę miałem to na myśli . pomyśl , dlaczego nie zdałaś , czemu potem na początku roku zmieniłaś szkołę na nową i po kilku dniach wróciłaś do starej , czemu nie było miejsc nigdzie indziej , tylko w mojej klasie . . czemu w dniu składania papierów ja wybrałem akurat naszą budę . czemu tamta mnie zostawiła przez co zacząłem być skurwielem , inaczej nie zwróciłabyś na mnie uwagi . - zasłoniłam mu usta dłonią . - przestań , przeznaczenie nie istnieje. - zabrał moją rękę . - to jak to możliwe, że wszystko dookoła zdecydowało o tym , że się spotkamy ? nawet wspólni przyjaciele , którzy nas zostawili samych . istnieje kochanie , naprawdę . - powiedział ciszej kładąc mi głowę na piersi i wsłuchując się w moje przyspieszone bicie serca .
|
|
ziuumeq dodał komentarz: |
26 luty 2011 |
ziuumeq dodał komentarz: |
26 luty 2011 |
|
Widzę , że ponad wszystko wyznajesz zasadę , że życie to nie wybieg mody , ale włosy od czasu do czasu mogłabyś umyć... Zaufaj , to nie boli
|
|
|
-Nie patrz tak na mnie. -Nie lubisz mojego spojrzenia? -Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam.. Chyba jest mi źle w tym momencie i bedzie tak jeszcze przez najbliższych tysiąc momentów, a później sie ogarne i bede nadal robić swoje. No pewnie przecież nic takiego sie nie stało, przecież...
|
|
|
Nie musisz być ciągle przy mnie mi wystarczy, że gdzieś tam jesteś i zawsze będziesz do mnie wracał.
|
|
ziuumeq dodał komentarz: |
26 luty 2011 |
|
jesteś szczęśliwa bo wysłał Ci zwykły dwukropek z gwiazdką? on tak robi do co drugiej dziewczyny na liście gg, uwierz.
|
|
|
|