 |
ziuum69.moblo.pl
c.d 3 Powiedziala to koniec nie dzwon nie pisz nie przyjezdzaj nie pokazuj mi sie na oczy nie bede z osoba ktora mnie okłamuje nie moge wyszła... wybiegł za nią zap
|
|
 |
|
c.d 3 Powiedziala to koniec, nie dzwon nie pisz nie przyjezdzaj, nie pokazuj mi sie na oczy, nie bede z osoba ktora mnie okłamuje, nie moge, wyszła... wybiegł za nią zapytał skąd wie, powiedział ze nie chcial jej mowic, ze mial skonczyc z tym gównem, nie chciała go słuchać, rzuciła mu w twarz pierscionkiem, który jej podarował, i odeszła....
|
|
|
|
c.d2 Miał problemy nie chcial jej w to mieszac, ale nie zrozumiał, że ona juz w nich jest, ze ma problemy z ludzmi, ze boi sie wyjsc z domu, ze boi sie wyjsc ze znajomymi, bo jej grożą osoby, z ktorymi on ma problemy, nie wiedziala ze bierze, ze ma cos wspolnego z narkotykami, ze sprzedaża ich, nie wiedziała że wciaga w to małolatów, że jest wiinny kilkanaście tysiecy, Poczuła się okropnie, poczuła sie jak ostatnia szmata, czułą sie okłamana, przez osobe ktora pokochała, osobę która przybrała maskę na ten czas, kiedy byli razem, nie potrafiła mu tego wybaczyc, musiała pójść do niego i mu to powwiedziec, ze nie da sie dłuzej oszukiwac, ze nie bedzie juz NIC, nie chciała ale musiała, poszła, otworzył drzwi, chciał sie przytulic, chciał pocałować, ale zobaczył ze cos nie gra, jej twarz była cała zapłakana, trzęsła się, nie miała sił by coś powiedziec, on caly czas pytał co jest, co sie stało,
|
|
|
|
Wymieniają o nim same złe cechy, a Ona była w nim tak zanurzona, że nie słyszała głosów osób trzecich, pokochała jego blond włosy, mimo, że nie cierpi blondynów, pokochała jego oczy, jego zapach, jego dotyk, jego słowa, uwielbiała jak mówił do niej szeptem, wtapiała sie w niego każdej minuty coraz bardziej, przestała to kontrolować, wiedział o tym jak bardzo ją zranili poprzedni, obiecał, zę to wiecej się nie powtórzy ze bede szczeslwi,. Czekali na snieg, tak bardzo chcieli ulepić bałwana , czekali na kazde spotkanie, przyjezdzal po nią do szkoly, by nie chodziła sama, martwił się, kiedy bolał ją brzuch, głowa,, za kazdym razem przyjeżdżał do domu, był z nia w trudnych chwilach jej zycia. Pragnęła Go kazdej minuty coraz bardziej, spotykali się w święta, pojechała do babci, 40 km od domu, przyjechał bo chciał ją zobaczyć, pocałować, powiedziec, że ja kocha.
|
|
|
|
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów
choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i
nieudanych prób, przegranych ciężkich prób.
Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów,
że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu.
Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne,
naprawdę kocham Cię.. naprawdę.
|
|
|
|
Kiedyś napcham Ci do mordy tych pieprzonych czereśni, a potem każe Ci je wyrzygać. Zobaczysz jak ja się czułam kidy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie je usunąć
|
|
|
|
Miłość ? Co ona oznacza ? Jednym daje szczęscie, a drugim ogromny ból. Myślicie, że ona jest potrzebna w życiu ? Nie wiem ! Ważne by znaleźć osobę, która pokocha Cię takim jakim jesteś! Ludzi zranieni wiedzą, że miłość prawdziwa jest nie uleczalna, zauroczenie przemija szybko. Młodzieńcza miłość kończy się szybko. A miłość prawdziwa, nigdy nei przeminie !
|
|
|
|
Jak dorosnę zostanę swetrem.. albo znajdę inny sposób, aby Cie przytulić .
|
|
|
|
Podejdź tu, jeden buch, trzymaj to, złap do płuc, czujesz luz, chwilaa ..
|
|
|
|
Jeszcze raz mnie obrazisz, odetnę Cię od słońca, Gorsze dni zaczniesz liczyć sobie w tysiącach .
|
|
|
|
Słowo niszczy tych wszystkich wewnętrznie płytkich .
|
|
|
|
Jesteś niewolnikiem własnego sumienia, bo straciłeś wszystko i właśnie to doceniasz .
|
|
|
|
Dodaj komentarz