|
zielonalandrynka.moblo.pl
Nie zostawiaj mnie tu proszę powiedziałam błagalnym tonem. Kochanie zrozum będę musiał tam jechać odpowiedział. Yhym. :
|
|
|
-Nie zostawiaj mnie tu, proszę- powiedziałam błagalnym tonem. -Kochanie, zrozum, będę musiał tam jechać-odpowiedział. -Yhym.-:(
|
|
|
'Przepraszamy, wybrany abonent jest w tym momencie nieosiągalny. Prosimy spróbować ponownie'. Doprowadza mnie to do szału..;/
|
|
|
Miłość jest wtedy, gdy On ledwie wyszedł, a Ty już chcesz do Niego dzwonić. Gdy na dworze deszcz, a On punktualnie po Ciebie przychodzi. I wtedy, kiedy wyjeżdża na trzy dni, a Ty za Nim okropnie tęsknisz. Miłość jest wtedy, gdy On Cię całuje, a Ty proponujesz Mu więcej. Gdy On jest smutny, a Tobie pęka serce. Wtedy, gdy On chce pomilczeć, to wyciszasz się. Kiedy spojrzysz w Jego oczy i potrafisz wyczytać wszystko. I gdy On wciąż ma ten sam błysk w oku, kiedy na Ciebie patrzy, choć ostatnio wiele przytyłaś. I kiedy On dawno zasnął, a Ty wciąż na Niego patrzysz.
|
|
|
Dzisiaj i każdego dnia jest tak samo – nie chcę stracić ani sekundy. Wiem, że zawsze będziesz mój i choć nie mogę się Tobą nacieszyć to mam pewność, że jutro też się z Tobą spotkam i będę cholernie szczęśliwa. I nie boję się tak jak kiedyś puścić Twojej ręki, kiedy się żegnamy. Bo wiem, że Twoja dłoń będzie moją już zawsze.
:**
|
|
|
:) A moim ulubionym zajęciem w szkole jest pisanie mojego imienia, a obok Twojego nazwiska. :) Idealnie pasuje :) A wokoło mnóstwo serduszek. :*:*:*
|
|
|
Dla dziewczyny Twojego eks: będziesz trzymać jego dłoń, ale to ona tuliła ją bardziej. Będziesz szła z nim przez miasto, ale ludzie zapamiętali go z nią. Pójdziesz z nim do łóżka, ale to z nią kochał się po raz pierwszy. Będziesz pocieszać go, gdy będzie mu smutno, ale on przypomni sobie gdy ona go pocieszała.Przedstawi Cię swojej rodzinie, a oni będą wspominać kiedy poznali tamtą. Będziesz całowała jego ciało, a on będzie myślał o pocałunkach tamtej. Będziesz go mocno kochać, ale to ona pierwsza oddała mu swoje serduszko. Będzie patrzył w Twoje oczy, a przypomni sobie wzrok tamtej. Będzie czuł Twój zapach, ale podświadomie przypomni sobie jej perfumy. Nie wymażesz mu jej z pamięci. A kiedyś będzie płakał. Ty przybiegniesz do niego, ale go już nie będzie. Będzie z nią... Sama dobrze wiesz, ze pierwszej miłości się nie zapomina. Ale nie bądź na nią zła. Ona jest tylko wspomnieniem...
|
|
|
...I chyba zostałam postawiona przed trudnym wyborem. ale nie umiem wybrać. przecież nie można wybierać pomiędzy przyjaźnią a miłością. to irracjonalne. jednak podświadomie wiem, że gdy będę musiała wybrać, to wybiorę Go, wybiorę Jego dłoń, Jego ciało, Jego oczy. Wybiorę Nasze miejsca i Nasze kłótnie. Nie będę umiała zrobić inaczej.
|
|
|
-On ma wady, każdy je ma - powiedziałam. -Ale podobno jeśli się kogoś kocha, nie dostrzega się tych wad - odpowiedziała głupiutko. -Kochana, nie myl miłości z fascynacją - :)
|
|
|
. . . Nie wiedziałam co to jest miłość. Wręcz w nią nie wierzyłam. Widziałam dwoje ludzi objętych na ulicy, czy całujących się na ławce w parku. 'Przecież za jakiś czas będą się nienawidzić' - myślałam. Może podświadomie Im tego zazdrościłam? Sama nie wiem... wiem tylko tyle, że pomimo mojej 'Niewiary' w miłość cholernie jej potrzebowałam. Pragnęłam tej drugiej osoby, choć sama nie wiedziałam czy będę umiała z nią być, czy nie przeszkodzi w tym moja samolubność, mój mały egoizm. Ale nie przeszkadza. :*:*:*
|
|
|
I choć nie widzę Go jakieś 40 godzin, to cholernie tęsknie...:( Najbardziej za tym, gdy mnie do siebie przytula... To są niesamowite chwile, tak jakby czas stawał w miejscu.
|
|
|
... pamiętam jak broniłam się przed tym uczuciem. To tylko kolega - tłumaczyłam sobie i innym, choć juz wtedy wiedziałam, że to Ktoś inny, ktoś ważniejszy niż zwykły kumpel. Pamiętam gdy siedzieliśmy na Naszej ławce i wyszeptał mi cichutko 'Kocham Cię'. I wtedy coś we mnie pękło, przestałam się przed TYM bronić, przecież od dawna czułam do Niego coś niesamowitego, nie chciałam się tylko do tego przyznać. A teraz? Jestem Najszczęśliwszym Człowiekiem na Ziemi i mam Najcudowniejszego Mężczyznę na Świcie. :*:*:*
|
|
|
Żyjemy sobie sami, we dwoje... Mamy idealne spotkania, idealną czekoladę i idealne czipsy. :) Mamy Naszą idealną ławkę w parku. I nawet gdy to wszystko przestanie byc idealne i będzie całkiem normalne, to moja miłość do Niego nie ulegnie zmianom. Nadal będę kochać Jego uśmiech, Jego sposób bycia, będę kochać Nasze kłotnie i to 'przepraszam' na końcu. :*:*:* I tylko czasem dopuszczam do siebie tą myśl, ze to się może kiedyś niestety skończyć. Ale wiem co bym wtedy zrobiła, do każdej sytuacji istnieje jakieś wyjście. Niekoniecznie mądre. Kocham Cię KoTku MóJ.:*
|
|
|
|