|
zdeptana.moblo.pl
nie mam zalet mam wady.
|
|
|
na jakiś czas straciłam wątek. straciłam też wątki poboczne, scenariusz, ścieżkę dźwiękową, przerwę, torbę z prażoną kukurydzą i napisy końcowe.
|
|
|
i poczuła się niebezpiecznie zakochana w człowieku, którego prawie nie znała.
|
|
|
Idę za Twoim jasnym swetrem prosto do sypialni. Miłość zaczyna się od zerwania metek. Ściągasz sweter od Diora, skopujesz Levisy i pośrodku najpiękniejszego ciała napis Calvin Klein, wbijający się gumą w biodra. Kochanie jesteś teraz Fucking by me, not by Chanel. Miłość, czujesz różnicę?
|
|
|
kupmy sobie miłość. taką rozpuszczalną w powietrzu, do psikania w aerozolu. taki bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący motylki w brzuchu. albo taką miłość w tabletkach, rozpuszczalną w wodzie. z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenyloetyloaminy.
|
|
|
aktualnie czekam na księcia na białym rumaku . no , ewentualnie może być wampir ze srebrnym volvo . lub wilkołak . bez samochodu / myyyry
|
|
|
to dziwne: nie mieć kogoś, a bać się go stracić...
|
|
|
nie patrzeć za siebie,nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć.
|
|
|
sposobem na kochanie czegokolwiek jest uświadomienie sobie, że moglibyśmy to utracić.
|
|
|
moje prywatne przyjemności .
|
|
|
lubię moją samotność zawieszoną wyżej niż most rękoma obejmujący niebo . lubię tęsknić, wspinać się po poręczy dźwięku i koloru. w usta otwarte chwytać zapach zmarznięty .
|
|
|
chciałabym Ci dać miłość.
taką nieprzeniknioną przez zdradę, nienawiść czy obojętność.
taką, która by Cię zachwyciła, zwaliła z nóg.
taką pełną szczerości i piękna.
taką, która przepełniłaby Cię całego
od paznokci u stóp po koniuszki rzęs.
chciałabym Ci ofiarować miłość,
której nie zgubiłbyś na podrzędnej leśnej drodze,
nie zapomniał o niej.
coś w rodzaju medalionu na łańcuszku,
nocnej lampki do Twojego pokoju,
kubka, który co dzień wypełniany byłby kawą,
białego kota, który by miał oczy w jej kolorze,
farby, co pomalowałaby wszystkie Twoje bezbarwne dni,
kleju, którym mógłbyś zaklejać listy do mnie,
zdjęcie moich rzęs, którym wytapetowałabym Ci pokój
chciałabym Ci dać miłość, którą przyjmiesz.
|
|
|
|