|
zdefiniujmymilosc.moblo.pl
każdy zostawia odcisk w naszym życiu. zawsze pozostaje coś co nam przypomina o danej osoby. czasem jest to mocniejsze wspomnienie a czasem po protu lekki odcisk. ale ic
|
|
|
każdy zostawia odcisk w naszym życiu. zawsze pozostaje coś co nam przypomina o danej osoby. czasem jest to mocniejsze wspomnienie, a czasem po protu lekki odcisk. ale ich się nie zapomina, oni zostawiają ślady w naszym życiu // zdefiniujmymilosc
|
|
|
|
Kilka chwil, o których tak ciężko zapomnieć... Ciało drży, zimne stopy ogrzewa tlący się w głębi duszy ogień - wspomnienie Twojego spojrzenia.
|
|
|
|
Patrzyłem jak odchodzi, a węzeł w gardle coraz bardziej się zaciskał.
|
|
|
życie lubi nam dać w kość, ale ono chce nas przygotować. do tego co nas czeka. pokazuje nam że wizja przyszłości nie jest łatwa, ale starając się możemy osiągnąć wszystko. ono będzie po naszej stronie jeśli mu pomożemy i będziemy potrafili postawić się przeciwko czemuś lub komuś co jest nam nie potrzebne. co nas rani i sprowadza na drogę jaką życie wykluczyło // zdefiniujmymilosc
|
|
|
czasem warto spróbować, kosztem wszystkiego. ale wtedy może nastąpić koniec. koniec przeszłości i pozostanie tylko nadzieja na następny dzień. że będzie on lepszy. nadzieja, tylko ona będzie nam towarzyszyć // zdefiniujmymilosc
|
|
|
|
potrzebuję CIĘ, potrzebuję TWOJEGO czasu, potrzebuję TWOJEJ miłości. [ littlekate ]
|
|
|
może to by nie bolało tak, jakby ktoś trzeci się nie wpierdolił. jakby rzekoma przyjaciółka nie naopowiadała kłamstw, to ten związek miałby dość duże szanse. ba ! nawet teraz. pisze. on nie ja. on. jesteśmy tymi stereotypowymi przyjaciółmi, ale fakt faktem to jest inna przyjaźń. on się stara. próbuje do tego wrócić. ale ja się boję. lubię ryzykować ale to kosztuje za dużo łez, zdrowia i złamanego serca. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
trudno jest pozbierać myśli w jedną całość. wyrwane urywki próbują do siebie pasować, ale to puzzle nie do ułożenia.... // zdefiniujmymilosc
|
|
|
|
A jedyne co chce słyszeć to barwę twojego głosu.
|
|
|
Zabawne, że doceniamy ludzi dopiero wtedy, gdy już znikną z naszego życia.
|
|
|
Siedziała skulona na łóżku, oparta o ścianę. Dławiła się słonymi łzami, które napływały coraz mocniej. podniosła w głowę i patrzyła w mrok. Widziała tylko cienie, jakie rzucały drzewa oświetlone rzez latarnie. Każdy kolejny cień przypominał jej te najgorsze i najlepsze chwile w życiu. W każdym coś było. Nie raz uśmiechała się sama do siebie, ale bała się.Wiedziała, że nie ma już nic. Brak jej tego podparcia, osoby, która wesprze ją na duchu, gdy będzie w potrzebie. Została sama i nikt jej nie pomoże. Mogłaby tu siedzieć dniami i nocami. Przecież nikt jej nie potrzebował. po raz kolejny bała się. Bała się życia, ono znowu skopie jej dupę. // zdefiniujmymilosc
|
|
|
|