 |
zakochana_wtobie.moblo.pl
I Płakałam i mówiłam Ci mamo jak bardzo GO potrzebuję jak bardzo boli mnie serce na każde wspomnienie o NIM i jak strasznie mi z tym ciężko.
|
|
 |
I Płakałam i mówiłam Ci mamo, jak bardzo GO potrzebuję, jak bardzo boli mnie serce na każde wspomnienie o NIM i jak strasznie mi z tym ciężko.
|
|
 |
Może to jest tak, że czasem człowiek musi wyjść na samotny spacer, żeby się przekonać, że jednak nikt nie napisze smsa, nikt do Ciebie nie zadzwoni. Może człowiek musi przejśc obok grupki swoich śmiejących się do siebie przyjaciół, zupełnie niezauważonym.
|
|
 |
Nie jestem smutną dziewczynką.Po prostu dużo we mnie melancholii. Lubię wiatr i deszcz.i często się uśmiecham do ludzi, nawet jeśli troszkę się ich boję .
|
|
 |
Jedna sekunda. I kilka centymetrów nad ziemią, coś się zatrzęsło, coś pękło. . . sekunda.
|
|
 |
Chorobo, powinnam napisać do Ciebie list, powiedzieć, jak bardzo Cię nienawidzę.
|
|
 |
Poczekaj, teraz to ja nie mogę przez Ciebie spać, przez Ciebie przypalam wodę w czajniku i zakładam rękawiczki na lewą stronę. Przez Ciebie serce staje mi pionowo w gardle, gdy Cię widzę, ale zapewniam Cię, że kiedyś się z tego wyleczę. Jak z każdej choroby.
|
|
 |
Tak bardzo bym chciała móc Cię olać, tak, jak to Ty potrafisz olać mnie. Tak bardzo chcę, żebyś to nie był TY !
|
|
 |
Ona wiedziała. Wiedziała, że to się skończy. Nie wiedziała kiedy, al ebyła tego pewna. Wiedziała, że za chwilę znowu ją zostawi, odejdzie i nie będzie go w jej życiu bardzo długo. O ile kiedykolwiek się pojawi.
|
|
 |
Ale wiesz, co mnie najbardziej zastanawia? To, jak możesz mi to wszytko robić. Jak możesz mnie tak mocno, całym sobą nie widzieć, Jak możesz się tak cudownie uśmiechać i być o parę kroków ode mnie. Jestem nieważna, ale może nie cierpiałabym tak bardzo, gdybym od czasu do czasu nie złapała Twojego wzroku na sobie.
|
|
 |
Spierdalaj jak najdalej. Kocham Cię.
|
|
 |
Tak, masz rację. Chyba mam jednak jakiś cholerny sentyment, ale wcale nie wiem, skąd on się właśnie TERAZ kurwa wziął.
|
|
 |
I powiedz mi do jasnej cholery, jak mam zasnąć, pamiętając twój zapach, uśmiech, jak mam spać z dymem z Twojego papierosa w płucach. Przecież dobrze wiesz, co się dzieje ze mną, gdy jesteś...
|
|
|
|