|
zakochana.niebieskooka.moblo.pl
Przytuliłeś mnie tak jak jeszcze nigdy. Czule. Namiętnie dotknąłeś moich ust i na oczach wszystkich zaczęliśmy się całować. Od tak dawna nikt tak mnie nie całował jak ty
|
|
|
Przytuliłeś mnie tak jak jeszcze nigdy. Czule. Namiętnie dotknąłeś moich ust i na oczach wszystkich zaczęliśmy się całować. Od tak dawna nikt tak mnie nie całował jak ty to robiłeś. Wygłupiałeś się ze mną jakby nic się nie stało. Byłeś przy mnie. A potem zwyczajnie się obudziłam. Poduszkę miałam mokrą z tęsknoty za Tobą. Tęskniłeś, czy to tylko moja chora podświadomość nie może o Tobie zapomnieć? Powiedz, że to Ty. Że na prawdę tęsknisz.
|
|
|
Wiesz, mimo, że się nie znamy i nie żywię do Cb zbyt pozytywnych uczuć rozumiem Cię jak nikt inny. Bardziej niż Twoja przyjaciółka. Ale wiesz, każda z nas w takich sytuacjach po prostu musi dać radę. Będzie ciężko. Być może jutro obudzisz się z wersami jego ulubionej piosenki na ustach. Być może, chłopak Twojej przyjaciółki będzie przypominał Ci o wspólnych wypadach z Nim. Być może, każda najmniejsza rzecz, zdjęcie dla Niego, opis, piosenka będzie doprowadzała Cię do płaczu. Dasz radę. Z dnia na dzień z pomocą przyjaciół będziesz zaczynała swoje życie od nowa. I zapomnisz o uczuciach do niego. O nim nie zapomnisz. On zawsze gdzieś tam będzie. Ale już nie będzie bolało Cię wspominanie go. Myślenie o nim, będzie czystym myśleniem, bez cierpienia z tęsknoty. Uwierz. Wiem co mówię.
|
|
|
'Ei słyszałeś to? - Co? - Komuś serce pękło.' I pamiętam jak śmiałam się z naszego kolegi słuchając jak to olała go nowa girl. Nie pomyślałam wtedy, że moje serduszko również pęknie. Tylko, że z Twojego powodu.
|
|
|
'jeżeli ktoś pojawia się w twoich snach, to znaczy, że za tobą tęskni.' Na prawdę za mną tęskniłeś?
|
|
|
A tyle osób jak zaczynaliśmy mówiło z pełnym przekonaniem, że świetnie do siebie pasujemy. Everybody lies.
|
|
|
Jeszcze pamiętam jak droczyłeś się ze mną i jak dziecko upierałeś się, że na osiemnastkę kumpla nie założysz garnituru, a tym bardziej krawatu. A ja tak bardzo chciałam, żebyś pasował do mojej małej czarnej. Śmiałam się, że zawrzemy układ z Twoją mamą i nie wypuścimy Cię z domu bez garniaka. Wiesz, wspominam to z uśmiechem. Dojrzałam. Co było nie wróci.
|
|
|
Ale najbardziej zabolały mnie Twoje słowa. 'Ty myślałaś, że tak będzie zawsze? Że w końcu nie powiem Ci do widzenia i koniec?' I ten Twój ironiczny chamski kozacki ton, którego nigdy nie używałeś w stosunku do mnie. Nie musiałeś tak kończyć. Ale stało się. To już nie istotne.
|
|
|
Z perspektywy czasu wiele spraw widzę w zupełnie innym świetle. Wiele Twoich słów tłumaczę inaczej. Wiele Twoich czynów inaczej rozszyfrowuje. Może rzeczywiście ten związek się sypał od dłuższego czasu, tylko ja zakochana w Tobie niczego nie zauważałam. Możliwe. W końcu Twój kolega stwierdził, że i tak długo byliśmy razem. Że ten związek nie miał sensu.
|
|
|
Gdy kobieta w towarzystwie mężczyzny mówi, że jest jej zimno, to oczywiste, że chce abyś ją przytulił głupku. No dajesz, do dzieła.
|
|
|
Można odkochać się z dnia na dzień? - Można, jeśli Cię wcale nie koch...- Kochał! Kochał...na pewno..tak, tak myślę.
|
|
|
Nie obiecuj. Nie lubię obietnic. Nikt ich nie spełnia. A rozczarowania nie należą do przyjemnych rzeczy.
|
|
|
|