|
zaidealna.moblo.pl
zadzwonił dzwonek w drzwiach. otworzyła i zdążyła jedynie skinąć głową na pytanie czy jest sama. podszedł do niej i pocałował tak namiętnie że wszystko dookoła było
|
|
|
zadzwonił dzwonek w drzwiach. otworzyła i zdążyła jedynie skinąć głową na pytanie czy jest sama. podszedł do niej i pocałował tak namiętnie, że wszystko dookoła było nieważne. chwycił ją swoimi silnymi ramionami i posadził na szafce w przedpokoju. pochłonięci sobą, ich ciała toczyły grę. szybko zdjął jej koszulkę, następnie spodenki i po chwili była już w niebie. wszystko działo się tak szybko. oplotła jego ciało nogami i zaniósł ją do pokoju. czuła jego zapach. krzyczała z rozkoszy. zostawiła ślady na jego plecach. kochała go. gdy było już po wszystkim ubrał się i po prostu wyszedł. bez żadnego słowa. po prostu ją zostawił.wiesz jak się czuła? zgadnij.~~zaidealna.
|
|
|
jestem silna dopóki nie spojrzę na niego.~~zaidealna.
|
|
|
Nie jest idealnie, owszem do pełni szczęścia brakuje bardzo dużo. Nie spędzamy ze sobą każdej wolnej chwili, czasami potrafimy się mijać cały tydzień bez dłuższego spotkania. Więcej czasu poświęca swoim kolegom niż mnie, czasami zapomina napisać smsa na dzień dobry, spożywa duże ilości alkoholu, nie mówi mi trzydzieści razy na minutę jak bardzo za mną tęskni i ciągle pamiętam jak smakuje zdrada to i tak jestem szczęśliwa. Uwielbiam gdy raz na ruski rok powie, że mnie kocha, że jestem wyjątkowa i jedyna. uwielbiam gdy przytula mnie mocno i uświadamia, że jestem tylko jego. i być może będę tego wszystkiego żałowała już niedługo to z tej miłości nie zamierzam rezygnować.~~zaidealna
|
|
|
Każdego dnia budząc się rano - składałam ręce do modlitwy i dziękowałam Bogu, że ON przy mnie jest. Każdego wieczoru leżąc na łóżku - modliłam się aby zawsze był. Prosiłam żeby mi Go nie zabierał, żeby mnie szczerze kochał, nigdy nie zranił - dosłownie żebrałam o Jego pieprzoną miłość.Z dnia na dzień zrozumiałam jak bardzo żałośnie się zachowuję. Przecież dzięki temu, że się modlę nie będziemy już zawsze. Nie przezwyciężę naszej miłości sama, bez jego jakichkolwiek starań. Bóg musi zrozumieć moje zaprzestanie a On kocha kogoś innego.~~zaidealna.
|
|
|
najgorsze jest to, że jestem zdolna wybaczyć mu dosłownie wszystko. mimo, że czwarty dzień z kolei wyję w poduszkę, nikt mi nie pomaga, zagryzam wargi, zaciskam pięści i wszystko z jego powodu to pozwolę znowu zrobić z siebie totalną idiotkę i dam mu kolejną szansę tylko dlatego aby on był szczęśliwy.~~zaidealna.
|
|
|
nic już nie będzie jak było.
|
|
|
byłam zawsze kiedy mnie potrzebował. mógł opowiedzieć wszystko co tylko chciał. wygadać się. najechać na fałszywych kolegów, przyjebanego ojca czy byłą dziewczynę. wiedziałam o nim wszystko. był tak cholernie szczery. ale nigdy, przenigdy nie było go wtedy gdy to ja go potrzebowałam. a wiesz dlaczego? bo jego nie było - on tylko bywał. potrzebował mnie gdy miał problem. sytuacja się odwracała i ja byłam w potrzebie - zostawałam sama.~~zaaidealna.
|
|
|
powiedziałam 'nie'. pierwszy raz w jego oczach zobaczyłam to niezrozumienie. zdezorientowany chciał żebym powtórzyła. ze smutkiem na duszy ale i także z pieprzoną satysfakcją rzuciłam 'nic z tego'. wtedy uświadomiłam mu, że nie jestem jedną z tych, które może mieć ot tak. chyba zrozumiał. bo od tamtej pory już nigdy więcej nie próbował.~~zaidealna.
|
|
|
|