|
zadziorna.moblo.pl
Mam trudny charakter tak wiem. Jestem ciężka niekiedy nieznośna i na prawdę dokuczliwa. Bywam uparta i egoistyczna. Wciąż zostawiam kubek na biurku który leży brudny
|
|
|
|
Mam trudny charakter, tak wiem. Jestem ciężka, niekiedy nieznośna i na prawdę dokuczliwa. Bywam uparta i egoistyczna. Wciąż zostawiam kubek na biurku, który leży brudny parę dni i czasem chodzę w niewyprasowanych jeansach. Jestem brzydka. Wciąż mam zaskórniaki na nosie i trochę krzywe zęby, Mam grube nogi i dołeczki w plecach, które są okropne. Ale taka się urodziłam. Taka zostanę. I na prawdę ciesze się, że pomimo tych licznych niedoskonałości, błędów i złych nawyków otaczają mnie tak wspaniali ludzie, dla których mimo to coś znaczę. / k.sz
|
|
|
Wiesz, już nawet nie wiem, kiedy płakałam tak jak ostatnio. Z bezsilności, rozczarowania, z powodu braku osoby, której mogłabym powiedzieć wszystko.
|
|
|
Niby wszystko jest tak jak dawniej. Zjadam te same płatki na śniadanie, biegnę po bułki do tego samego sklepu, chodzę do dobrze znanych mi miejsc, spotykam tych samych ludzi co zawsze, problemów i obowiązków tyle samo co kiedyś. A jednak jest inaczej. Nieswojo.
|
|
|
I w końcu czuję się kochana. Ty nie patrzysz na to, że przytyłam 3 kilogramy, mam wiecznie potargane włosy i wyskoczył mi kolejny pryszcz. Nie obchodzi Cię moja przeszłość. Przywracasz mi wiarę w to, że mogę więcej...
|
|
|
Wiem, że zaraz wejdę do pokoju, a Ty będziesz na mnie czekał. Spojrzę na Ciebie i powiem, że miałam gorszy dzień i nie chcę z nikim gadać. Ty spokojnie pokażesz mi miejsce obok siebie i powiesz, że nie muszę nic mówić, bo Ty i tak wszystko wiesz. Kocham Cię.
|
|
|
I nagle okazuje się, że wasze dusze, usta i dłonie są jakby skrojone na miarę. I wtedy wiesz, że znalazłaś to na co tak długo czekałaś.
|
|
|
Mówisz, że o nim zapomniałaś? W taki razie dlaczego tworzysz w głowie 'idealne scenariusze', które nigdy się nie wydarzą? Po co biegasz wzrokiem po twarzach ludzi, gdy tylko słyszysz jego imię? Czemu, gdy poczujesz zapach jego perfum, z nadzieją rozglądasz się myśląc, że to on?
|
|
|
-Spokojnie, na jednym facecie świat się przecież nie kończy. Znajdziesz jeszcze takiego jak on. - Być może jest jeszcze ktoś ze wzrostem 190, niebieskimi oczami, takim samym uśmiechem i pieprzykiem nad górną wargą. Ale to nie będzie on. To będzie zwykła kopia. A kopia zawsze pozostanie kopią.
|
|
|
Chcesz odpuścić? Spokojnie, nie Ty pierwszy zostawiasz mnie samą. Po wszystkim jak zawsze usiądę na łóżku z czekoladą, papierosem i dobrą książką. W przerwach między jednym rozdziałem a drugim, między jedną kostką czekolady, a drugą, między kolejnymi, wypalanymi papierosami, będę kłócić się z Bogiem, o to, że pozwala na to, żebym znowu przez to przechodziła.
|
|
|
Zmieniłam wszystko: od fryzury i ciuchów zaczynając, a na Tobie kończąc.
|
|
|
|