 |
youareverything.moblo.pl
so hey wow fuck you!
|
|
 |
Banalny słońca wschód.
Przewidywalny zachód.
Poranki nie cieszą mnie.
Rozczarowują noce.
Nudzi mnie Nowy Jork.
Nie zachwyca Paryż.
Styczeń, luty, maj.
gdzieś zgubiłam
marzec.
Mija kolejny dzień.
Lato wypiera wiosnę.
Za oknem śpiewa ptak.
Dzieci sąsiadom rosną.
Drogi zasypał śnieg.
Chyba przyszły święta.
Kolęda, kolęda.
Juz wiem, że nigdy nie będziesz...
mój.
Późno już.
Chodźmy spać .Kocham i czekam,aż do mnie wrócisz,bo wrócisz,musisz.
|
|
 |
Tak długo trwało bym po prostu poczuła się dobrze. Pamiętasz jak przywrócić światło w moich oczach. Chciałabym móc zapomnieć moment w którym po raz pierwszy się pocałowaliśmy... Bo złamałeś wszystkie obietnice. Kolejny poranek rozpoczęty płaczem do poduszki,dzień zapowiada się wręcz cudownie.
|
|
 |
Jest dostępny.Nie pisze.Pewnie się obraził.Zależy mu na mnie.Bardzo Go kocham.Może będziemy wreszcie szczęśliwi? : (
|
|
 |
Przechodziłyśmy obok ławki.On siedział na ławce z kumplami.Pożegnali się i rozeszli do domów.Powiedział "cześć Anno" i wrócił do klatki.Usiadłam na ławce nieopodal . Spotkałyśmy kumpli.Porozmawialiśmy chwilę.Zaczęli odprowadzać mnie do domu.Oni poszli w inną stronę,czego nie zauważyłyśmy.Rozmawiałam z mamą przez telefon.Nagle zauważyłam,że On wyszedł z klatki i idzie w moją stronę.Ja szybko,bez namysłu zawołałam kumpli,on nie wiedział co zrobić i poszedł prosto.Ja odeszłam sama z przyjaciółką.Normalnie,zwyczajnie uciekłam.Całą drogę się wlekłam,miałam nadzieję,że przybiegnie i mnie zatrzyma.Tak się nie stało.Teraz siedzę w domu.To działo się dosłownie 10 minut temu.Nie wiem,czy zrobiłam dobrze.Pewnie chciał pogadać,bo opis"Może być już za późno" musiał dać mu do myślenia.Ciekawe co będzie dalej...
|
|
 |
Co dzień wychodzę na dwór,ale jedyne po to,żeby zobaczyć Cię,popatrzeć na Ciebie chociaż przez kilka sekund,żebyś zauważył,że ja dalej jestem.Ale gdy Cię widzę,staram się uciec wzrokiem,przechodzę jak najszybciej,nie chcę na Ciebie patrzeć.Bo to boli jeszcze bardziej.Gdy mnie widzisz,mówisz cześć ,pytasz co tam,ale ja zawsze udaję zimną i odpowiadam jednym słowem.Bo nie wiem,co mam robić.Całkowicie się w tym wszystkim pogubiłam.
|
|
 |
Kiedyś dziesiątki smsów dziennie,nocne rozmowy,spotkania,uśmiechy,pocałunki. Teraz jestem sama.Napiszesz może raz na tydzień.Przyzwyczaiłam się już.Co dzień zastanawiam się,czemu dalej ze mną utrzymujesz kontakt.Żebym nie była smutna? Czy może jest jakiś inny powód...?
|
|
 |
Nie wiem co mam zrobić,żeby przypomnieć Ci jak dobrze było nam razem...Bo nie wiem czy jeszcze pamiętasz.Dlaczego potrzebujesz aż tak wiele czasu?Nawet nie wiesz jak mocno dźgasz mnie nożem w serce.Może to i dobrze.Gdybyś wiedział ,nie mógłbyś na siebie patrzeć.
|
|
 |
Kocham Cię tak mocno,jak jeszcze nigdy.Błagam,wróć.Oddałabym wszystko za to,żebyśmy znów byli razem.Pogubiłam się sama w sobie. Pomóż mi się odnaleźć,bądź przy mnie.Póki co udaję ,że jest dobrze.Zawsze ukrywałam swoje uczucia.Nigdy nie mówiłam jak bardzo mi źle.Ale ile można? To zbyt mocno boli.Do tego stopnia,że nawet nie mogę jeść.Spać.Niedługo nawet oddychać...
|
|
|
|