|
yoni.moblo.pl
Tak święta czas zapomnienia krzywd wybaczania sztucznych uśmiechów i nieszczerych życzeń. Więc może czas spróbować odzyskać tego którego straciłam przez przerośn
|
|
|
yoni dodano: 24 grudnia 2011 |
|
Tak, święta, czas zapomnienia krzywd, wybaczania, sztucznych uśmiechów i nieszczerych życzeń. Więc może czas spróbować odzyskać tego, którego straciłam, przez przerośniętą dumę ? Nie. Nie jestem taka. Przeproszę wtedy, kiedy naprawdę będę tego chciała, a nie dlatego, że są święta.
|
|
|
yoni dodano: 24 grudnia 2011 |
|
Tak właściwie, to jak zdefiniować miłość? Szybsze bicie serca, motyle w brzuchu, poczucie, że jest się bezpiecznym, uśmiech na twarzy, roztargnienie? Nie wiem. Ale sam fakt, że nie wiem, jak zdefiniować to uczucie świadczy o tym, że nigdy...nigdy nie kochałam.
|
|
|
yoni dodano: 24 grudnia 2011 |
|
Najbardziej dotknęły mnie życzenia od taty : żebyś znalazła wymarzonego księcia, który będzie Cię kochał. Ja uśmiechnęłam się szeroko, przytuliłam. Zjadłam kolację razem z rodziną, pomogłam posprzątać. Dopiero teraz doszło do mnie, że przecież mam takiego księcia. Znam go, czasem się z nim spotykam, jest uprzejmy, dba o mnie, wydawałoby się, że tak jak życzył mi tata- kocha mnie. Jest tylko jeden problem. Ja nie kocham Jego.
|
|
|
yoni dodano: 23 grudnia 2011 |
|
Fakt, chodzą o mnie różne słuchy. Nimfomanka, która po pijaku zalicza wszystkich facetów,wydająca majątek na jaranie, olewająca każdego, kto się jej nie przyda. Ale wiesz? Poznaj. Może okażę się zupełnie inną osobą, niż ta, którą znasz z plotek. Ja też chcę kochać drugiego człowieka, chcę wyjść do kina, spędzić spokojny wieczór z kakao i filmem, razem, z ukochana osobą, do której mogę się zwyczajnie przytulić. Zaryzykujesz?
|
|
|
yoni dodano: 23 grudnia 2011 |
|
Pot połączony z rozkoszą wart był swojej ceny. Kobiety bez serca nie potrzebują miłości, one potrzebują seksu.
|
|
|
yoni dodano: 23 grudnia 2011 |
|
Chciałeś się umówić na kolejny gorący seks. Spojrzałam na Ciebie złowrogim wzrokiem i kazałam Ci wyjść. Gdy już się odwracałeś, chwyciłam Cię za rękę i ponownie dałam Ci dowód, że spontany są najlepsze.
|
|
|
yoni dodano: 23 grudnia 2011 |
|
Tak. Lubiłam TO robić Lubiłam pić, tańczyć do białego rana, palić, poznawać przypadkowych facetów, calować się z nimi, rozmawiać, dawać nadzieję, a później zostawiać. Aż w końcu to mnie dano nadzieję, rozkochano, a później porzucono. Teraz wiem, nigdy nie pokocham.
|
|
|
yoni dodano: 23 grudnia 2011 |
|
Mówili, że skaczę z kwiatka na kwiatek. Raz jeden, a za kilka tygodni drugi, potem kolejny i kolejny. Ale za każdym razem, w każdym z osobna znajdywałam jedną cechę, która tworzyła Jego. Moją pierwszą miłość. Dlatego tak często ich zmieniałam. W końcu chciałam stworzyć Twój obraz
|
|
|
yoni dodano: 23 grudnia 2011 |
|
Niby Cię kocham, ale siedzę wieczorami w domu i nie mam do kogo gęby otworzyć.
|
|
|
yoni dodano: 23 grudnia 2011 |
|
Spotkaliśmy się. Kilka razy nasze spojrzenia zbiegły się, po to, by w szybkim tempie rozbiec się po całym klubie, żeby czasem nie wydało się, że którejś ze stron zależy. Cały wieczór osobno. Osobno pijemy wódkę, gramy w billarda, osobno chodzimy palić. Weszłam na salę i zobaczyłam, że ubierasz kurtkę i zmierzasz do wyjścia. Nie, nie podbiegnę do Ciebie, więc stanęłam przy ścianie i obserwuję. Ty się rozglądasz. Odwracasz się i widzisz mnie. Wracasz się do mnie. Rzucasz szybkie cześć i przytulasz mnie. Ale wiem, tak nie przytula się dziewczyny, z którą nie zamieniło się słowa tego wieczora. Coraz mocniej czuję siłę Twoich ramion, ale to nie boli. Ciebie boli to, bo wiesz, że odchodząc, ja również odejdę.
|
|
|
yoni dodano: 14 grudnia 2011 |
|
Nie będę już nigdy płakać przy żadnym facecie. Najgorsze co może być, to pokazać przy nich słabość. Udawaj, graj, oszukuj. Rób wszystko, żeby tylko nie pokazać, że nie dajesz rady, nie daj mu satysfakcji.
|
|
|
yoni dodano: 12 grudnia 2011 |
|
Będąc tak cholernie szczęśliwą, jeszcze nigdy tak się nie bałam. Nigdy tak abrdzo nie bałam się, że zgubię to szczęście.
|
|
|
|