|
yezoo.moblo.pl
I mimo że w ogóle nie mam zamiaru studiować medycyny to i tak znam się na leczeniu. Potrafię udzielić pomocy każdemu w każdym przypadku wyleczę nawet zranione serce. M
|
|
|
yezoo dodano: 20 luty 2011 |
|
I mimo że w ogóle nie mam zamiaru studiować medycyny to i tak znam się na leczeniu. Potrafię udzielić pomocy każdemu w każdym przypadku, wyleczę nawet zranione serce. Mówią na mnie 'House w spódnicy' . / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 20 luty 2011 |
|
00:00 - ja pizgaam ; D ` w strefie romansu z biologią < 3
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
Dlaczego ty kurwa nie możesz pojąć słowa ' koniec ' ? Tylko udajesz tą swoją zdziwioną minę i mówisz , że mam jeszcze zaczekać , dać sobie czas , na jakieś zbędne przemyślenia. Chyba wiem czego chce. Wiem, co czuje. W zasadzie to ja kurwa nic nie czuje. Tylko odejdź dopóki jestem spokojna i z delikatnym uśmiechem mówię, że to nie ma sensu. / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
W naszym związku rutyną mogę nazwać bezkompromisowy stan euforii w jaki Cię wprowadzam . Wiem , jestem nieobliczalna. / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
Zastanawiałam się, jak długo to może trwać. Jak długo możesz mi się ciągle przyglądać, chodzić za mną jakbyś chciał mnie mieć pod kontrolą; jak długo możesz dzwonić i pytać czy u mnie wszystko w porządku, czy czegoś mi nie brakuje. Przecież nasz związek już dawno się skończył, już nie ma nas. Więc może proszę, nie interesuj się już mną. Bo w ogóle małostką w tej chwili może być to, że twoja lejdis dla której postanowiłeś rzucić mnie zostawiła cię. I teraz masz ochotę wrócić jakby nigdy nic po tym co zrobiłeś. Czy ty kurwa nie wiesz, jak cholernie ranisz.? Ranisz mnie nawet tym , że jesteś. / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
tak dla twojej świadomości żebyś wiedział na przyszłość .. uwierz, że wolę usłyszeć szczere słowa prosto w twarz, nienawidzę owijania w bawełnę,. Bo po jaki chuj masz mi mówić, że narysowałam wspaniałe dzieło i będziesz zachwycał się nim dla scenki. Lepiej mi powiedz co jest nie tak , a ja będę miała jakiś cel, by móc to zmienić. / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
Planowałam kolejne spotkanie z kumplem, gdy do pokoju wszedł tata. Zaczynając od głupiej gadki, że jutro jedziemy do cioci. Nie miałam najmniejszej ochoty na ten wyjazd. Nie dość , że ciocia jest prawniczką, to znowu będzie walić te swoje głupie gadki na temat przepisów prawa. Tragedia. W ogóle nigdy się z nią nie lubiłam, taka przemądrzała, Zosia Samosia . Ona zapewne nie miała lepszego zdania o mnie. Dlatego postanowiłam tam nie jechać. Oczywiście rodzinna kłótnia, że tak nie wypada, że cioci będzie przykro. Ale ulegli. Niedzielne popołudnie wolałam spędzić przez telewizorem niż wysłuchiwać co mnie może czekać w przyszłości. Nienawidzę, gdy ktoś mówi mi, co może się ze mną stać, bo już moje niezłe zachowania wprawia ich w kłopoty, a przecież przede mną całe życie. / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
Ogarniając pokój znalazłam starą, wymiętoloną kartkę z dzieciństwa. Chyba z czasów dość młodej podstawówki . Miałam na niej napisane " Najlepsze koleżanki " - po czym wymieniłam je inicjałami. " Najlepsi koledzy" - brak . Minęło tyle lat, a sytuacja obróciła się o 180 stopni. W tej chwili jest brak najlepszych koleżanek, a kumpli na palcach ręki zliczę . / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
Rutynowe uczucie - znalazłam w tym pełne doświadczenie . / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
O godzinie 13 postanowiłam się ogarnąć. Tak , od rana leżałam w łóżku bez żadnych zamiarów na dzisiejszy dzień . Wciągnęłam szybko jakieś musli i poszłam na telewizor. Oglądając Bananowego Doktora przypomniało mi się, że dzisiaj miałam grac ważny mecz. Cholera. Szybko ogarnęłam pokój buszując w nim w poszukiwaniu stroju. Wpadłam na salę w połowie meczu. Tak, miały być mieszane składy , ale w mojej grupie nie było rezerwowych. Jednak drużyna nie grała w pięciu . Zastąpiłeś mnie. Znowu, kolejny raz próbowałeś mnie wygryźć. I udało ci się , za moje głupie spóźnienie nie zagrałam w meczu, a tym bardziej, wyrzucili mnie z drużyny. Zadowolony ? / yezoo
|
|
|
yezoo dodano: 19 luty 2011 |
|
I ta ciągła chwila zastanowienia , zagadać czy nie . Mam ogromną ochotę na rozmowę z tobą, ale nie potrafię się do tego przysunąć . Zbyt mocno mnie to boli. Potraktowałeś mnie jak swój własny eksponat, jak dulcyneę bez uczuć. / yezoo
|
|
yezoo dodał komentarz: |
19 luty 2011 |
|
|