|
yebyemnyetho.moblo.pl
Nie gadała z matką a z ojcem raczej rzadko i wyłączała telefon kiedy chłopak stał pod klatką w oknach gasiła światło nie była do końca szczera jedynie co wybie
|
|
|
Nie gadała z matką, a z ojcem raczej rzadko,
i wyłączała telefon kiedy chłopak stał pod klatką,
w oknach gasiła światło, nie była do końca szczera,
jedynie co wybiera, teraz, to numer dilera.
I możesz nie wierzyć, to nie warte polemiki,
dziś jej droga to impreza, kluby, twarde narkotyki,
to tak marne jak chodniki, które bez ludzi są puste,
dziwnie się czuje, patrząc jak teraz chodzi z wózkiem.
|
|
|
Był wzorem studentów, prawo na uniwerku,
w młodym wieku, miał kluczowe siedem sekund,
zwykły chłopak, chodź w poezji był jak Puszkin,
a wtedy domówki, fazy, ekstazy, trawa, lufki.
Lubił proch, jarał staff, to nie był jego fach,
chodź z dobrego domu, nie chodził dumny jak paw,
był zawsze dumą na imprezach rodzinnych,
póki nie zawisły sąd, okrzyknął go winnym.
|
|
|
Na tej drodze bywa ślisko
W jednej chwili tracisz wszystko,
Wszystko, co masz,
Tracisz: godność, instynkt i twarz.
Cel jest jedyną misją,
Bo łatwo upaść jest tak nisko,
Czujesz tylko smutek, złość i wstyd,
Prócz tego nie masz już nic.
|
|
|
Pomimo wad oczywistych człowieczeństwa
Ja odważnie patrzę w paszczę szaleństwa
Pomimo, że czasem przyjdzie upaść nisko
Ja będę grał mimo wszystko, mimo wszystko !!!
|
|
|
Dumnie noś skoki w prążki.
|
|
|
Mogliśmy wszystko, lecz mogliśmy tylko chcieć
Żyjąc szybko, bo chcieliśmy wszystko mieć
Myśląc płytko, choć mogliśmy nisko lec
Byliśmy blisko polskich ulic Disco-tek
|
|
|
Przyjaźń jest jak pieniądze: łatwiej ją zdobyć niż utrzymać.
|
|
|
Płomienie w pył, kochankowie w przyjaciół.
Dlaczego wszystkie dobre rzeczy zmierzają do końca ?
|
|
|
Dzień jest tylko kolekcją godzin.
|
|
|
Kłamstwo zdąży obiec pół świata, zanim prawda włoży buty.
|
|
|
Seks rozładowuje napięcie, miłość je potęguje.
|
|
|
Jesteśmy z tego samego materiału co nasze sny.
|
|
|
|