|
xnieczytelnax.moblo.pl
ale widzisz... ja już nie jestem dzieckiem. Nie jestem małą istotą której wmówisz że tak musi być i ona wie że tak już będzie. Bo ja będę walczyć. Będę walczyć o każdy
|
|
|
ale widzisz... ja już nie jestem dzieckiem. Nie jestem małą istotą, której wmówisz, że tak musi być i ona wie, że tak już będzie. Bo ja będę walczyć. Będę walczyć o każdy oddech, o każde słowo i o każde najmniejsze, najsłabsze uczucie przereklamowanej, męczącej miłości... Będę walczyć, bo wiem, że ona może się zmienić. Może przestać boleć i stać się łagodną... Wiem, że ona może upajać.
|
|
|
'Mamy problem, Stefanie. A kiedy mówię „problem”, mam na myśli globalny kryzys'
|
|
|
"Jeżeli coś kochasz, daj mu wolność. Jeżeli wróci do Ciebie, jest Twoje. Jeżeli nie wróci, oznacza to, że nigdy Twoje nie było."
|
|
|
dobijam do dna Kochanie...
|
|
|
Tak jakoś... Tak jakoś chyba cię straciłam... Tak jakoś beznadziejnie straciłam jedyną taką osobę... I dziwnie mi udawać, że mam to w dupie. Bo chyba nie mam... Ale przecież nie napiszę, że tęsknie, że mnie to kurwa boli! Tak sobie poczekam.. Wypiję szklankę czystej, wypalę papierosa, wypalę wszystko inne co mi dadzą... no bo kto mi zabroni? nie mam już Ciebie, więc nie ma kto kopnąć mnie za to w dupę...
|
|
|
"Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło"
|
|
|
"Pszczoła umiera, Gdy użądli...
Człowiek krzywdzi milion razy dziennie i żyje dalej"
|
|
|
i położyć się na ulicy. i zamknąć oczy i spać. i czuć, i słuchać lecz nie być obecną. wyczulić zmysły, wypalić czas...
|
|
|
I chyba nie powiesz mi, że tak po prostu spłynęło to po tobie... Mała... Malutka, przecież widzę jak płaczesz! To był okropny dzień, prawda? Czułaś się niezniszczalną i długo pracowałaś, by właśnie tak -i tylko tak- się czuć... A w tą jedną, krótką chwilę cała twoja idealna osoba prysła jakby bańka mydlana... I o czym teraz mi powiesz? Znowu będziesz udawać? Spiszesz emocję na kartkę i kartkę spalisz? Ale przecież wiesz, że w tobie to tak nie działa. Uczucia nie spłoną jak niechciany skrawek papieru. Musisz z tym żyć...
|
|
|
Przepraszam bardzo nie umiem nie mogę słowa dotrzymać Przepraszam bardzo ja tonę dłużej nie wytrzymam
|
|
|
To strata.. to ona pozostaje w człowieku. To nie ból.. On się zaciera
|
|
|
"Kochany pamiętniku. Przeżyłam. 37 razy powiedziałam ‘W porządku, dziękuję’ . Kłamałam. Nikt się nie zorientował. Kiedy ktoś pyta ‘Jak się masz?’, nie oczekuje odpowiedzi."
|
|
|
|