|
wylegarniapomyslow.moblo.pl
Zależy mi na innych ludziach tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję dlaczego nagle inni
|
|
|
Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać
|
|
|
może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię ,
ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi ,
i jak się czuje , czy wszystko mu się udało ,
czy myśli o mnie tyle co ja o nim
|
|
|
To coś pięknego zobaczyć uśmiech na twarzy i łzy szczęścia u osoby , którą kochasz .
|
|
|
Zazdrość to najbardziej niszczace z uczuć .
|
|
|
Z każdym Twym oddechem i z dotykiem każdym Twym,
świat nabiera pieknych barw i miłości na dziś smak .
|
|
|
Z każdym razem, gdy wydaje mi się, ze chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi się rozpierdolić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, ze jednak nie . Że nadal cierpię z tych samych powodów .
|
|
|
w porządku, przyznaję. myślę o tobie codziennie w każdej sekundzie. uwielbiam o Tobie mówić. kiedy Cię przytulam, marzę o Tym, by już nigdy nie wypuścić Cię z rąk. śnię o Tobie każdej nocy. zawsze gorączkuję gdy Cię widzę i jestem zupełnie, całkowicie w Tobie zakochana.
|
|
|
nie mogę , bo nie umiem i nie chcę.
|
|
|
no i w takie wieczory to wszystko wraca, ze zdwojoną mocą, ze zdwojonym bólem.. i nie pomaga ulubiona herbata, ani ukochana piosenka. nic już nie pomaga, najpierw jest dobrze, a potem każda minuta szczęścia kojarzy mi się z godzinami smutku, bo wtedy też cały czas się uśmiechałam i cały czas mi się chciało skakać, i płakać z radości, już w sumie sama nie wiem, czego chce.. z jednej strony wolę zostawić to za sobą, a z drugiej to chcę tam wracać i wracać, i czerpać z tego znowu wielką radość, ale co z tego, jak po przemyśleniu skutków radości przychodzi wielki płacz i tęsknota. nie wiem czemu, wogole nic już nie wiem.. nie wiem czy tak strasznie bardzo mi zależy na tym, co jest zawsze powodem mojego usmiechu, nie wiem, czy mi tak strasznie tego brakuje i chcę zapchać tą pustke jakąś chwilową radością.. nie wiem, ale już tak się kiedyś czułam, . dziś znowu, czuję się jakby to się wczoraj wydarzyło, jakby na wszystko jeszcze była jakaś nadzieja, ciągle jest i ciągle pewnie będzie..
|
|
|
I właśnie to do mnie dotarło. On nie wiedział co do niego czuje. Nie zdawał sobie sprawy jak silne było to uczucie. Nie miał pojęcia jak płakałam gdy odszedł.
Myślał, że moja duma i siła charakteru pozwolą mi wyjść z tego dołka bez najmniejszego szwanku.
Mylił się. Do dzisiaj pamiętam mokrą pościel.
|
|
|
Zasnęłam z pewnością, że moje uczucie do Ciebie jest wyjątkowe, niecodzienne. A teraz? Właściwie nie wiem czy nadal we mnie jest. Nie wiem co czuję. Może przyzwyczaiłam się do Twojej nieobecności, do tego, że przestałeś pisać. Nie płaczę, przestałam. Może już nie potrafię? Nie czuję już tej pustki, nie siedzę i nie myślę o Tobie do tego stopnia, że łzy spływają mi po policzkach. Myślenie o Tobie sprawia mi przyjemność. Jeszcze na długo pozostaniesz moim ideałem.
|
|
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy
- nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył
jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
|