|
wyjebane.na.zycie.moblo.pl
rozmawiałam z nim wczoraj o dyskotece na którą wspólnie idziemy razem z naszymi kumplami. ej wiesz co francuz? przecież tam będzie pełno tych dziwek... o jaa. ale by
|
|
|
rozmawiałam z nim wczoraj o dyskotece, na którą wspólnie idziemy razem z naszymi kumplami. - ej wiesz co francuz? przecież tam będzie pełno tych dziwek... o jaa. ale bynajmniej wy będziecie mieć radochę. bo ja tam chyba bełta puszczę. - nie , spoko. ja się ogarnę. ;* - taa, taa, jasnee... ;* słonko , korzystaj z życia... czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal, spokojne . ;* - nie pomagasz... :* - hahah, ale co ja mam Ci powiedzieć ? ' jak jakąś dotkniesz to cie zajebie ' ? prosze ciee... ;* - tak . dokładnie tak powiedz. ;* - więc ... skarbie, jesteś dużym chłopcem, poradzisz sobie. :* wiesz, co jest dobre, a co złe. - i takim prostym sposobem pokazałam mu, że mi na nim nie zależy. choć wszyscy wiemy, że prawda jest inna. / wyjebane.na.zycie
|
|
|
kobiecie nie wypada palić, nalewać wódki i spoufalać się z obcymi, dlatego zaczęłam nosić spodnie / godzi
|
|
|
|
jedyne co czuł , kiedy mnie do siebie przytulał , to moje piersi uciskające jego klatkę piersiową . nic więcej .
|
|
|
wracałam do domu z wagarów u niego. szczerzyłam się jak głupia i przypominałam sobie, jak miło spędziliśmy czas. oczywiście, nie mogło być tak pięknie. złapały mnie psy. ale wykręciłam się i puścili mnie bez spisania. tak, to był cudowny dzień i czuję, że jestem szczęśliwa. / wyjebane.na.zycie
|
|
|
i nawet sobie nie wyobrażacie, jak kilka namiętnych pocałunków potrafi uszczęśliwić kobietę... / wyjebane.na.zycie
|
|
|
ja jebie, jeszcze się nie dogoliłam ;/ fak. - to idź jeszcze raz, mówiłaś, że Cię to odprężaa... - tak kurwa. ale golenie nóg, a nie krocza.! / wyjebane.na.zycie ft. Alex :*
|
|
|
uwielbiam te momenty , kiedy łażę po domu na boso w koszulce i stringach , a wszyscy domownicy patrzą na mój tyłek . dziadek mówi ' dziecko , ubierz laczki ' , babcia mówi , że ładnie wyglądam , a kuzyn zazwyczaj komplementuje moją bieliznę . mieszkam z wariatami ... -.^ / wyjebane.na.zycie
|
|
|
|
Siedziałam z butelką wódki w mieszkaniu, słuchałam Ostrowskiego i oglądałam nasze wspólne zdjęcia. Usłyszałam pukanie.'Nikogo nie ma!' Ryknęłam. Zaskrzypiały drzwi. Moje bóstwo stało za stołem i patrzyło na mnie zdziwione. 'Chcesz czegoś?' Warknęłam niewzruszona. Odpowiedział krótkim 'Mhm.' i usiadł obok, wyciągając mi z dłoni album. Wypadło zdjęcie, na którym śmialiśmy się w najlepsze. Przeciągnął palcami po naszych sylwetkach, upił łyk wódki nie pytając, czy może. Odwrócił głowę w moją stronę. nie patrzyłam na niego. Nachylił się tak, że usta miał przy moim uchu. 'Tęsknię za Tobą.' Mruknął cicho. 'Za Twoim głosem, dotykiem, sposobem poruszania się, za uśmiechem, którym mnie obdarzałaś, za Twoimi dłońmi tęsknię.' Złapał mnie za podbródek i musnął delikatnie usta. 'Nie mogę bez Ciebie oddychać.' Powiedział zachrypniętym, seksownym głosem. Podniosłam się i zrobił to samo. Przyciągnął mnie mocno do siebie. Staliśmy tak dłuższą chwilę,dopóki nie usłyszał mojego cichego 'Wyjdź.' /just_love
|
|
|
a czemu Ty nie tarzasz się po podłodze? ; o przecież tam jest twoje miejsce szmato! / wyjebane.na.zycie
|
|
|
To dziwne. W matematyce dwa minusy dają plus. Nie, nie zamierzam, oznacza zamierzam. Szklanka może być do połowy pełna i do połowy pusta. Trzy zakręty w prawo, dają zakręt w lewo. Głusi słyszą czasami, więcej niż pełnosprawni ludzie. Grosik dla jednych jest niczym, a dla innych może oznaczać wszystko. Gdy mówimy kocham, ludzie odchodzą. Więc, czy wrócą, gdy powiem nienawidzę?/ anuchaaa
|
|
|
faceci to chuje. - dlaczego ?! oO - bo jak sikają i trzymają się za fiutka to potem myją jedną rękę, a nie dwie! / wyjebane.na.zycie
|
|
|
|