głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
wyjebane.na.zycie upadłaś na samo dno. ale mam twardą dupę. chcesz ją pocałować? wyjebane.na.zycie szkoda że w łóżku nie był tak dobry jak w kłamstwach które we mnie wciskał. wy

wyjebane.na.zycie

wyjebane.na.zycie.moblo.pl
upadłaś na samo dno. ale mam twardą dupę. chcesz ją pocałować? wyjebane.na.zycie
  upadłaś na samo dno.   ale mam... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 12 luty 2011

- upadłaś na samo dno. - ale mam twardą dupę. chcesz ją pocałować? / wyjebane.na.zycie

szkoda  że w łóżku nie był tak... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 12 luty 2011

szkoda, że w łóżku nie był tak dobry, jak w kłamstwach, które we mnie wciskał. / wyjebane.na.zycie

miliony razy wchodzę na jego profil... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 30 stycznia 2011

miliony razy wchodzę na jego profil na fotce. wlepiam wzrok, uczucia podchodzą mi do gardła. ogarniam to wszystko, ale boję się. boję się, co będzie dalej. Co będzie z nami. / wyjebane.na.zycie

albo nie umiesz  albo życie tak... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 30 stycznia 2011

albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło; że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko. nawet miłość . / grammatik

trzeba się godzić  że chcesz... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 30 stycznia 2011

trzeba się godzić, że chcesz mówić, ale nikogo to nic nie obchodzi. / grammatik

tymbarkoholiczka.    teksty wyjebane.na.zycie dodał komentarz: tymbarkoholiczka. ;* do wpisu 28 stycznia 2011
nic nie daje mi tyle przyjemności... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 25 stycznia 2011

nic nie daje mi tyle przyjemności, co kupowanie butów... / wyjebane.na.zycie

mam zajoba na punkcie paznokci. kiedy... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 24 stycznia 2011

mam zajoba na punkcie paznokci. kiedy już się wezmę za siebie i zapuszczę na pożądaną długość, codziennie maluję je na inny kolor. dzisiaj cztery razy zmywałam je i malowałam na nowo, tylko dlatego, że french nie wychodził mi idealnie równy. / wyjebane.na.zycie

cz. 1 rano spojrzałam przez okno i z... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 23 stycznia 2011

cz. 1 rano spojrzałam przez okno i z grymasem na twarzy powiedziałam sama do siebie 'jenyy i znowu jest biało . fuck'. w tym momencie usłyszałam swój telefon. bez pośpiechu podeszłam do niego. 'Pawełek ;*' zobaczyłam na wyświetlaczu. moje serce zaczęło bić okropnie szybko, a ja musiałam usiąść, żeby się nie przewrócić. 'co jest Ziomek?' zapytałam radośnie, choć w głowie pojawił się burdel. 'siemka słonko, wyjdziesz dzisiaj?' otworzyłam buzię i zaniemówiłam. to zawsze ja go wyciągałam na dwór. 'no dobra, ale jest zimno... a gdzie idziemy?' powiedziałam z wymuszonym spokojem. 'hmm, to może przyjdziesz do mnie? nie ma rodziców' z tymi słowami już zrozumiałam sens dzwonienia do mnie. przewróciłam oczami i powiedziałam 'będę za godzinę, daj mi się ogarnąć.' usłyszałam tylko ciche mruknięcie i coś w rodzaju 'uwielbiam cię kotek.'

cz. 2 zakręciłam delikatnie włosy... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 23 stycznia 2011

cz. 2 zakręciłam delikatnie włosy i puściłam je swobodnie na ramiona. stanęłam przed szafą i podrapałam się po głowie. wyciągnęłam jego ulubione spodnie - obcisłe rurki. 'cóż, nie będziemy go tak rozpieszczać' pomyślałam i uśmiechnęłam się do siebie. założyłam białą bokserkę z napisem 'I ♥ Boy' i wygrzebałam z dołu szafy bluzę mojego przyjaciela. 'pieprzony zazdrośnik, wścieknie się' przeleciało mi przez głowę. żeby bardziej go zdenerwować popsikałam się perfumami kuzyna i dumna z siebie wyszłam z domu. minęło 40 minut od telefonu, a ja stałam pod jego drzwiami. chciałam zadzwonić dzwonkiem, ale wyprzedził mnie, otwierając drzwi. pocałował mnie i zamilkł. irytowała mnie ta cisza. spojrzałam na niego podejrzliwie 'ej, co jest?'. nie odpowiedział. 'no co jest?' powtórzyłam jeszcze kilka razy. usłyszałam tylko głuchą ciszę. wzruszyłam ramionami i ściągnęłam kurtkę i buty. weszłam do środka, poszedł za mną. obróciłam się twarzą do niego i pocałowałam w policzek.

cz. 3 'usłyszę dziś ten Twój... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 23 stycznia 2011

cz. 3 'usłyszę dziś ten Twój seksowny głos, czy będziemy tak milczeć?' szepnęłam mu do ucha. wreszcie się odezwał: 'rozumiem...'. 'ale co?' roześmiałam się. 'masz chłopaka... zwlekałem zbyt długo. kocham cie, bądź z nim szczęśliwa.' jego oczy wypełniał smutek, a głos drżał. pomyślałam, że jako zimna suka zrobię sobie z niego żarty. 'no wiesz kochanie... twoje 'potrzebuję czasu' zamieniło się w moje 'już za późno'... ale nie martw się, możemy przecież zostać przyjaciółmi' powiedziałam subtelnie, opanowując śmiech, który podchodził mi do gardła. spuścił głowę i mruknął cicho 'kocham cie... jeśli cie skrzywdzi zabiję gnoja, rozumiesz?'. 'kochanie, nikt mnie nie skrzywdzi, nie będzie takiej potrzeby, uwierz.' spojrzał na mnie pytającym wzrokiem. pocałowałam go w nos i powiedziałam radośnie 'to bluza mojego przyjaciela, perfumy są Damiana, a ja kocham tylko Ciebie głupku' w jego oczach zapaliły się iskierki, zmarszczył czoło 'zabiję Cie mała!' krzyknął.

cz. 4 przerzucił mnie przez ramię i... teksty

wyjebane.na.zycie dodano: 23 stycznia 2011

cz. 4 przerzucił mnie przez ramię i w drodze do pokoju ściągnął ze mnie bluzę. rzucił mnie na łóżko, jak jakiś worek ziemniaków i usiadł na mojej miednicy okrakiem. ‘no spadaj!’ krzyknęłam próbując go z siebie zrzucić. ‘teraz wyłaskotam cie na śmierć’ powiedział mi do ucha muskając ustami po moim policzku. jego ręce błądziły po moim brzuchu, a ja wręcz płakałam ze śmiechu błagając, aby przestał. ‘będziesz grzeczna i obiecasz, że już nigdy nie zrobisz sobie ze mnie żartów?’ zapytał przestając mnie łaskotać. ‘obiecuję, obiecuję, tylko mnie puść!’ wydyszałam resztką sił. ‘kochana dziewczynka’ uśmiechnął się i pocałował mnie namiętnie. jestem szczęśliwa, bo mam mężczyznę swoich marzeń. / wyjebane.na.zycie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć